Wszystkie kłopoty zaczęły się, kiedy staremu Smykowi dusza się przewróciła – a może nawet jeszcze wcześniej. Dość, że rychło później w Smoczogórach jęły duć wichry tak straszliwe, że surowi i od pokoleń hartowani zmienną górską pogodą górale zlękli się, czy przypadkiem czymś nie zawinili Władcy Wichrów. Smoczogórska starszyzna uradziła więc, że trzeba tę sprawę starannie zbadać, winowajcę ukarać i przebłagać rozsierdzonego Władcę Wichrów. Tajemnicę okrutnych wichur mają wyśledzić Berda, nowy gęślarz roku Kościanów, i Wrzosiec, młody uczony z Lacerty, który wyruszył z akademii w poszukiwaniu śladów smoków. A w wyprawie będzie im towarzyszyć odwieczna nuta, która nie została wymyślona przez człowieka, a także skrzat, przewodnik dusz.
Przepiękna, filozoficzna baśń, nawiązująca do tradycji młodopolskiej i inspirowana legendą oraz prastarą, obrzędową kulturą gór.