"Wśród pstrokatych pisanek, zdobnych w kółka i kreski,
Stoi biały baranek z chorągiewką niebieską.
Stolik zielem przybrany dźwiga szynki i ciasta,
Nawet kwiat z marcypanu z ślicznej babki wyrasta.
Usiadł kotek w okienku,
Patrzy chciwie na stolik.
Myśli, czy mu Zosieńka
Coś spróbować pozwoli.
Stoi biały baranek z chorągiewką niebieską.
Stolik zielem przybrany dźwiga szynki i ciasta,
Nawet kwiat z marcypanu z ślicznej babki wyrasta.
Usiadł kotek w okienku,
Patrzy chciwie na stolik.
Myśli, czy mu Zosieńka
Coś spróbować pozwoli.
Ale Zosia z daleka
Groźnie kiwa paluszkiem.
– Ej, Mruczusiu, poczekaj,
Jutro dam ci okruszki!
Groźnie kiwa paluszkiem.
– Ej, Mruczusiu, poczekaj,
Jutro dam ci okruszki!
Kotek trochę się boi,
Mruży ślepki i drzemie.
Zosia wyszła z pokoju,
Kot hyc! – z okna na ziemię..."
Mruży ślepki i drzemie.
Zosia wyszła z pokoju,
Kot hyc! – z okna na ziemię..."