(Wydanie I, Wydawnictwo Fabryka Słów, Lublin-Warszawa, 2004)
"Warchoły i pijanice: czyli poczet hultajów z czasów Rzeczypospolitej Szlacheckiej" - Wyobraźcie sobie świat, gdzie bohaterowie nie piją wody. Gdzie częściej jest się właścicielem jednego ucha niż jednego domu. Kraj w wino i miód opływający, tłusty, bogaty. Piękny – i jednocześnie niebezpieczny. Podzielony na wiele domen i udzielnych księstewek; z głębokimi lochami i wysokimi kurhanami. Rządzi tu królewska para – Siła i Spryt, a za nimi kroczą: Zasadzka, Zdrada, Walka i Zajazd. To nie fantastyka, choć może tak brzmi. To kresy XVII-wiecznej Polski. I wolnoć, Tomku, w swoim domku!
Jacek Komuda w nowej książce powraca do barwnych czasów Rzeczypospolitej szlacheckiej, nie tworzy jednak literackiej fikcji, a opisuje najsłynniejsze postacie panów, wyznających ideę wolności i wyższości szlachty polskiej. Autor opiera się na faktach i źródłach historycznych — pamiętnikach, zapisach sądowych, kronikach, listach itp. Pragnie przedstawić czytelnikowi najsłynniejsze i najciekawsze postaci tamtych czasów i tamtej, jakże ciekawej, kultury. Autor uzupełnia portrety szlachciców opisem kultury sarmackiej pod kątem ulubionych wówczas zajazdów, sądów, pojedynków i uczt.
"Warchoły i pijanice: czyli poczet hultajów z czasów Rzeczypospolitej Szlacheckiej" - Wyobraźcie sobie świat, gdzie bohaterowie nie piją wody. Gdzie częściej jest się właścicielem jednego ucha niż jednego domu. Kraj w wino i miód opływający, tłusty, bogaty. Piękny – i jednocześnie niebezpieczny. Podzielony na wiele domen i udzielnych księstewek; z głębokimi lochami i wysokimi kurhanami. Rządzi tu królewska para – Siła i Spryt, a za nimi kroczą: Zasadzka, Zdrada, Walka i Zajazd. To nie fantastyka, choć może tak brzmi. To kresy XVII-wiecznej Polski. I wolnoć, Tomku, w swoim domku!
Jacek Komuda w nowej książce powraca do barwnych czasów Rzeczypospolitej szlacheckiej, nie tworzy jednak literackiej fikcji, a opisuje najsłynniejsze postacie panów, wyznających ideę wolności i wyższości szlachty polskiej. Autor opiera się na faktach i źródłach historycznych — pamiętnikach, zapisach sądowych, kronikach, listach itp. Pragnie przedstawić czytelnikowi najsłynniejsze i najciekawsze postaci tamtych czasów i tamtej, jakże ciekawej, kultury. Autor uzupełnia portrety szlachciców opisem kultury sarmackiej pod kątem ulubionych wówczas zajazdów, sądów, pojedynków i uczt.