Ta część skupia się najmocniej na Aleksandrze, jednym z trzech braci. Bracie, który jest wesoły, otwarty, a jednak skrywa w sobie demony z przeszłości. Demony, które nie pozwalają mu pójść dalej, otworzyć się tak naprawdę na nową relacje.. Wszystko traktuje przelotnie, i choć chciałby to zmienić.. nie może przebić się przez mur, który sam sobie postawił... W jego życiu pojawia się Olivia, która szuka pracy, i dostaje ją w jednym z hoteli u braci... Jednak czy jest z nimi szczera? Skąd się wzięła? I dlaczego jest taka tajemnicza?
Dodatkowo Aleksander i Olivia zdecydowanie mają się ku sobie, chemię czuć w powietrzu, jednak pewne niedopowiedzenia nie pozwalają im się zbliżyć... A dodatkowo pojawia się na ich drodze starszy brat, brat który zdecydowanie jest diabłem wcielonym 😈
Cieszę się, że w tej części mamy też odniesienie do części pierwszej i choć częściowo możemy dowiedzieć się co słychać u naszych bohaterów 🥰
I uwaga! Ta część podobała mi się jeszcze bardziej niż część pierwsza! Bardziej polubiłam bohaterów, mimo ich przeszłości, trudów, czasami popełnianych błędów, wierzyłam w nich, a co najważniejsze uwierzyłam w ich historię 🔥.
Autorka zdecydowanie się jak tworzyć mocne, pokręcone historie miłosne! I chciałabym przeczytać kolejną część... Bo takim zakończeniem, Autorka zostawiła sobie otwartą furtkę, a ja uważam, że nie można tak tego zakończyć!