"Dziedzictwo po dziadku to zalążek czystego zła, który na wszystkich odcisnął piętno. Młoda malarka z Polski i właściciel sieci hoteli na Słowacji. Za sprawą jego brata dziewczyna trafia w wir niespodziewanych i przerażających wydarzeń. Czy traumatyczne przeżycia ich zniszczą? Czy będą w stanie znaleźć ten płomyk, który tlił się od początku tej znajomości?
Dawid — kat i obrońca w jednym. Jak wiele ukrywa w sobie sprzeczności? Był przekleństwem i wybawieniem. Mrokiem, który najpierw kusił, a potem pochłonął doszczętnie. Czy uda jej się odrodzić na nowo?"
Na wstępie chciałabym podziękować autorce za egzemplarz do recenzji. Nie często czytam e-booki, ale tu skusił mnie zarówno opis jak i tajemnicza i przykuwająca wzrok okładka. Jest bardzo oryginalna i moim zdaniem ma w sobie to "coś". Jest fantastycznym uzupełnieniem arcyciekawej fabuły, napisanej tak genialnie, że aż trudno uwierzyć, że jest to debiut - bardzo udany i zasługujący na owacje na stojąco. Niesamowicie wciągająca, wzruszająca, pełna emocji historia, tak bardzo życiowa i realna. Wywołuje cały wachlarz przeróżnych uczyć, pozytywnych i negatywnych. Momentami brutalna, nawet bardzo. Nie sposób nie uronić łzy w trakcie czytania. Porusza również tematy tabu, te o których wstydzimy się mówić głośno, że względu na różne reakcje społeczeństwa, strach, wstyd i psychiczny oraz fizyczny ból - mowa o gwałcie. Bohaterowie niejednoznaczni, trudni do scharakteryzowania, wywołujący mieszane uczucia - zaskakujący n...