Recenzje

Studium w szkarłacie

3.02.2021

Pokażcie mi młodego człowieka, któremu nie zaświecą się oczy na myśl o tajemnicach, zagadkach do rozwiązania albo śledztwach. I nie ma tu znaczenia płeć, bo zarówno chłopcy, jak i dziewczynki (kiedy już wyrosną z różu, tiulu i brokatu) uwielbiają odkrywać, poznawać i dociekać. Dorośli też to lubią, tylko jakby zapomnieli. Taka właśnie jest kolekc... Recenzja książki Studium w Szkarłacie

@norzechowicz × 2

Studium w szkarłacie

30.10.2011

Sherlock Holmes i doktor John Watson to postaci, których chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Ich kreacje wyszły spod pióra Sir Arthur Conan Doyle’a, a pierwsza część przygód tej dwójki, pod tytułem Studium w szkarłacie została wydana w 1887 roku. Dzięki uprzejmości mej drogiej przyjaciółki, która użyczyła mi swego egzemplarza, miałam szansę spędz... Recenzja książki Sherlock Holmes Studium w szkarłacie

@LucyW × 1

Pierwsze spotkanie z Sherlockiem

23.11.2013

"Głupek zawsze znajdzie kogoś głupszego od siebie, kto zechce go podziwiać." Studium w szkarłacie, czyli pierwszą książkę z serii o Sherlocku Holmesie, wypatrzyłam w Matrasie w dość okazyjnej cenie, więc pomyślałam sobie "A co mi tam! Wezmę!" no i tak powieść znalazła się na mojej półce. Gdy wreszcie zaczęłam czytać nie mogłam już się oderwać i po... Recenzja książki Studium w szkarłacie

@Camillie × 1

Zobacz wszystkie (3) recenzje książki

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@denudatio_pulpae

2021-01-21

9 /10

Przeczytane Klasyka i okolice czyli nie wstyd czytać przy ludziach Mam w domu 📚

W opuszczonym domu zostają odnalezione zwłoki mężczyzny. Denat nie posiada na ciele żadnych śladów i obrażeń, a jednak nie żyje (i to nieodwołalnie). Żeby tego było mało, na ścianie widnieje napis o dziwnej treści, wykonany krwią. Scotland Yard rozkłada ręce, więc do pomocy zostaje wezwany człowiek znany ze swojej przenikliwości i zdolności detektywistycznych. Domyślacie się już kto?

Tak, tak, panie i panowie, oto on, Sherlock Holmes we własnej osobie. To nazwisko znają chyba wszyscy. Najsłynniejszy detektyw, człowiek obdarzony niesamowitym umysłem, dla którego myślenie analityczne to pestka. Skarbnica wiedzy o sprawach kryminalnych, wynalazca autorskich metod wykrywania śladów. Krótko mówiąc: CSI Baker Street.

Bardzo wciągająca historia z ciekawym motywem zbrodni, a pokaz dedukcji w wykonaniu naszego detektywa – poezja, za każdym razem. Satysfakcjonujące jest łączenie różnych elementów i odkrywanie prawdy. Książka powstała w roku 1886, ale jak dla mnie wcale się brzydko nie zestarzała. Klasyka.

× 21 | link |

@Antytoksyna

2022-04-28

7 /10

Przeczytane Posiadam Kryminał - thriller - sensacja/seria Literatura angielska

Gdyby kiedyś przyszło mi do głowy wziąć udział w teleturnieju, na przykład w... "Bilionerach" i padłoby w nim pytanie: który ze znanych bohaterów literackich nie słyszał o Koperniku? To po przeczytaniu "Studium w szkarłacie" udzieliłabym poprawnej odpowiedzi.
A tak w ogóle, to całkiem miła lektura.

× 13 | link |

@Iwona_Nocon

2024-11-04

9 /10

Przeczytane

Kiedy cztery lata po raz pierwszy sięgnęłam po pierwszy tom z serii o Sherlocku Holmesie, będąc pod wielkim wrażeniem serialu, towarzyszyły mi sprzeczne uczucia. Koniec końców nie do końca zostałam usatysfakcjonowana tym, co przeczytałam. Minął pewien okres, mam w planach odświeżyć sobie serial i przypomnieć sobie Sherlocka w książkowej wersji. Tym razem zdecydowałam się na audiobooka w interpretacji Borysa Szyca i był to strzał w 10. Studium w szkarłacie jest pierwszym spotkaniem Sherlocka z Watsonem. Obaj na prośbę Scotland Yardu prowadzą śledztwo, które wyróżniają się nie tylko sposobem zbrodni, ale również napisem na ścianie Rache. Dokąd doprowadzi ich śledztwo?
Cieszę się, że dałam kolejną szansę tej części, bo drugie podejście zaowocowało tym, że zobaczyłam coś, czego nie dostrzegłam wcześniej. Styl autora mi tego nie ułatwiał. Tym razem mogłam w pełni nacieszyć się Sherlockiem. Choć w słuchawkach słyszałam głos pana Borysa, oczyma wyobraźni widziałam Benedicta przechadzającego się po swoim pokoju na Baker Street. Odczuwam niedosyt, bo historia, choć treściwa jest krótka i nie widać jeszcze potencjału zarówno w prowadzeniu fabuły, jak i w charakteryzacji Holmesa. Na szczęście to dopiero początek, tyle jeszcze dobra przede mną. Ode mnie 9/10.

× 4 | link |

@u2003

2022-07-07

4 /10

Przeczytane

„Studium w szkarłacie” to pierwszy tom cyklu o Sherlocku Holmesie autorstwa Arthura Conana Doyle’a. Ukazuje on spotkanie Holmesa i Watsona oraz okoliczności, dzięki którym razem zamieszkali. Słynny detektyw rozwiązuje także sprawę morderstwa pewnego mężczyzny, w czym asystuje mu doktor Watson.

Nie jestem zbyt wielką fanką serii o Sherlocku Holmesie, jednak jako że „Studium w szkarłacie” dostępne jest w aplikacji Empik go za darmo, w abonamencie Empik Premium Free (dla zainteresowanych także w wersji ebooka) postanowiłam ją przesłuchać. Było to moje drugie spotkanie z tą książką, poprzednim razem czytałam ją jeszcze w podstawówce i pamiętałam z niej tylko krwawy napis RACHE na ścianie (i jego znaczenie).

W drugiej części książki występuje perspektywa jednego z bohaterów zamieszanych w sprawę kryminalną, należy mieć to na uwadze, gdyż jest to dość spora część książki i sama sprawdzałam w Internecie czy czasem nie jest coś nie tak z audiobookiem i nie pomieszał się z inną książką.

Jako, że jest to kryminał, najistotniejszym elementem jest tutaj zakończenie, które mnie nie zaskoczyło (chociaż nie pamiętałam go z poprzedniego czytania). Pozostała część książki także mnie nie zachwyciła, mimo, że lubię stare kryminały (szczególnie Agathy Christie), chociaż słuchało się tego dość przyjemnie. Mimo wszystko jest to klasyka, którą zapewne warto znać.

× 3 | link |

@anna897maria

2023-01-24

7 /10

Przeczytane Audiobooki Storytel Gavranowe bingo 2023 Literatura obca On Wielkobukowe bingo 2023 Wyzwanie LC 2023

Uwielbiam Sherlocka Holmesa. Ale muszę przyznać, że po raz pierwszy trochę mnie irytował (co było dla mnie niesamowitym zaskoczeniem). Zaskoczeniem była też umieszczona w książce opowieść o mormonach - w poprzednich przeczytanych przeze mnie przygodach detektywa takich wstawek nie spotkałam. Ale historia była ciekawa i smutna zarazem.

× 3 | link |

@navenien

2012-05-03

10 /10

Przeczytane

Moja pasja związana ściśle z Sherlockiem i jego przygodami rozpoczęła się od obejrzenia filmowej wersji jego przygód z Robert'em Downey'em i Jude'em Law. Historia wywołała na mnie tak dobre wrażenie, że kilka dni jeszcze mruczałam pod nosem filmową muzykę. Później zabrałam się do adaptacji Stephena Moffata z BBC i świat Holmesa i Watsona pochłonął mnie bez reszty. Nie uwierzycie w moje szczęście po otrzymaniu wszystkich tomiszcz Doyla z okazji urodzin. Bałam się, że oczarowana magią kina, nie docenię oryginalnej opowieści. Obawy były zupełnie bezpodstawne, bo już od pierwszej strony moja wyobraźnia zaczęła przeganiać pracę najlepszego reżysera. Książkę czytam z ogromną satysfakcją dla własnego umysłu (zdecydowanie nie gnije on w trakcie;) i śmieję się z tego, jak nieidealny może być sam Sherlock Holmes. Narrator, czyli Watson, nie zanudza nas niepotrzebnymi opisami, a natychmiast wciąga za rękę w wir wydarzeń, za których tokiem musimy jakoś nadążyć. Serdecznie polecam oryginalną opowieść Doyla - zarówno tym, którzy już szaleją za Sherlockiem, jak i tym, którzy na razie wiedzą tylko, że jest on detektywem.

× 2 | link |

@beata87

2019-11-17

9 /10

Przeczytane

Pierwsze opowiadanie o Sherlocku Holmesie i doktorze Watsonie. Znane mi od dawna... Teraz odsłuchałam je w rewelacyjnej interpretacji Borysa Szyca - byłam ciekawa jego przedstawienia i nie zawiodłam się:) W jego wykonaniu Sherlock Holmes ma zupełnie inną osobowość, jest obdarzony niespożytą energią, werwą i radością, którą daje mu rozwijanie i spełnianie swoich pasji. Każdy na świecie słyszał o Sherlocku Holmesie i wyobraża go sobie jako spokojnego, wyważonego wręcz wyalienowanego człowieka o ogromnym talencie detektywistycznym opartym na dedukcji i logice. Bohater przedstawiony przez B. Szyca podoba mi się bardziej... jest ludzki i swojski:)

× 2 | link |

@Sun.shine

2013-02-22

8 /10

Przeczytane Ze mną. Na moich półkach

Świetnie napisana sprawa, oddająca geniusz A.C. Doyle'a. Historia samej zbrodni trochę dziwna, wymuszona, ale to nie umniejsza walorom książki. Pierwsze spotkanie z Sherlockiem, ale na pewno nie ostatnie. Najciekawsze jednak było poznanie historii Doktora i Detektywa od samego początku. Polecam :)

× 2 | link |

@__Booksayah__

2023-08-03

4 /10

Przeczytane

@drewnikocurek

2024-05-01

9 /10

Przeczytane

Długo się przekonywałam, by przeczytać książkę. Moze dlatego, że bałam się, iż ten Sherlock zostanie przesłonięty przez tego z serialu. Myliłam się jednak!

Taki sam jest w książce jak i w serialu. Zabawna momentami, a sam Sherlock jak dziecko się cieszy tak samo jak w filmie. Dzięki serialowi można sobie wyobrażać Watsona i Sherlocka takimi, jakimi stworzył ich reżyser. Bowiem w książce niektóre rzeczy są inne.

Ta historia Studium w szkarłacie jest pierwszym tytułem serii, kupionym jedynie za 6.50. Nie znam.sie na tłumaczeniach - to jest pani z nazwiskiem połączonym z "Łozińska". Jak ktoś zna sie na tym, że jest lepsze czy coś - proszę pisać.

Mi osobiście czyta się dobrze. Drugą część pochłonęłam w jeden wieczór. I czekam na chwilę spokoju, aby sięgnąć po kolejną. Starałam się nadążyć za Sherlockiem, ale.widać nie jestem tak dobra. Kompletnie się zdziwiłam rozwiązaniem zagadki.

Bardzo ciekawa jak dla mnie i idealna na jesienne wieczory.

× 1 | link |

@werkabooks

2024-03-17

Przeczytane

Po pierwszej części trudno ocenić całość, ale książka zapowiada się bardzo interesująco. Choć Wydanie na żółtym papierze trochę zmęczyło moje oczy.
Sherlock Holmes to wybitny detektyw , który potrafi dostrzec więcej niż inni . Dzięki swojej skrupulatności i umiejętności łączenia różnych faktów nawet na pozór sprzecznych potrafi rozwiązać najtrudniejsze kryminalne sprawy .
Jest to bardzo ciekawa lektura , która z pewnością zaciekawi nie jednego ,, łowcę przygód”.
Przerywszy tom ,, Studium w szkarłacie’’ opowiada o początkach znajomości słynnego detektywa z dr. Watsonem, który staje się jego najlepszym przyjacielem. Ten duet wydaje się idealnym połączeniem umysłów w trudnej sprawie jaką przyszło im rozwiązywać razem . Pełna przygód historia trzyma w napięciu do samego końca. Co jeszcze się wydarzy ?

× 1 | link |

@Ag_VS

2011-10-30

8 /10

Przeczytane

Podobało mi się chyba nawet bardziej niż "Pies Baskerville'ów". Szkoda tylko, że retrospekcja o życiu Hope'a była taka długa, brakowało mi w drugiej części Sherlocka. Sporo radości sprawiło mi porównywanie tej historii ze "Study in Pink" - baaardzo luźną, uwspółcześnioną adaptacją.

× 1 | link |