❗"gdy raz wejdzie się do sekty, już nigdy więcej się z niej nie wyjdzie"
Monika w kolejnej swojej książce porusza temat tabu, czyli sekta, manipulowanie ludźmi, a także motyw wiary, który potrafi mącić w głowie i odbierać myślenie.
Główny bohater - Edward jest piekielnie bogaty, przystojny i uważa się za Boga. Od swoich owieczek oczekuje pełnego oddania, zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Pragnie zagarnąć majątki swoich wiernych. Edward to osoba, której zwyczajnie nie da się polubić. Mężczyzna manipuluje, pozbawiony jest wszelkich hamulców i nic nie stoi mu na przeszkodzie, by mieć to, co pragnie, czyli władzę.
❗"Władza.
O tak. Miałem ją. Wiedziałem, jak i co mam mówić, by sterować tymi bezwolnymi baranami".
Na drodze Edwarda staje Jason, a także siostry - Rozalie i Rebeka. Co łączy głównego bohatera z tymi kobietami? Czy w imię uczuć można stracić zdolność racjonalnego myślenia?
Mroczne sekrety i prawda, która zmieni bieg wydarzeń.
Co dzieje się z człowiekiem, gdy na jego drodze staje wiara, nadzieja i miłość? Która z tych wartości jest najsilniejsza?
Wejdź do świata mroku, braku zahamowań, perwersji i przemocy. Książka jest mocna, dlatego nie jest dla osób o słabych nerwach.
Pamiętajcie, że to fikcja literacka, ale czy na pewno? Przekonajcie się sami.
Całość oceniam 9⭐/10.