Opinia na temat książki Równonoc

@Spizarnia_ksiazek @Spizarnia_ksiazek · 2025-01-04 09:40:15
Przeczytane
"Są ta­kie wspo­mnie­nia, które ni­gdy nie od­cho­dzą. Palą pod skórą ży­wym ogniem. Ja mam w so­bie przy­naj­mniej kilka ta­kich ob­ra­zów."

Najczarniejsza ze wszystkich nocy powraca w migawkach wspomnień. Obrazy, zapisane pod powiekami, tak bolesne, złączone w jednej chwili, która zmieniła wszystko. Odebrała Justynie ukochaną siostrę, a wraz z nią część samej siebie. Mimo upływu lat kobieta wciąż zmaga się ze stratą, z traumą, która uwiera i trawi od środka wyrzutami sumienia. Udział w kontrowersyjnej terapii prowadzonej przez dr. Wernera, zorganizowanej w odosobnionym ośrodku, miał przynieść wytchnienie i wsparcie. Dzielenie się trudnymi emocjami wymaga odwagi, a lęk przed odkryciem przeszłości budzi w uczestnikach tłumione instynkty. Tam również równonoc pozostawia po sobie śmierć. Teraz, po trzech latach od dramatycznych wydarzeń w życiu Justyny, ponownie pojawia się jeden z uczestników terapii, burząc tak trudno wypracowany spokój.

Niełatwa to była historia, wymagała uwagi, skupienia. Naznaczona nawarstwiającymi się emocjami, głęboką warstwą psychologiczną oraz bolesnymi kadrami z przeszłości. Pełna nieukojonego cierpienia, nasączona goryczą, która z upływem czasu staje się coraz bardziej dotkliwa. Poharatani przez los bohaterowie pragną wytchnienia, zwyczajnego życia i normalności. Autorka splata ich losy w miejscu, w którym szukali pomocy. Zderzenie tak różnych osobowości w obliczu kontrowersyjnej terapii tworzy niepokojący obraz. Ten niepokój powraca po latach, a wraz z nim obawa o najbliższych. Skrupulatnie skonstruowana intryga z każdą stroną staje się coraz gęstsza, bezwzględnie, obnażając słabości człowieka. Stopniowo odkrywane sekrety ukazują, jak trudno jest uwolnić się od przeszłości, która wpływa na teraźniejszość. Zawsze z przyjemnością sięgam po książki Pani Ewy, która doskonale potrafi podtrzymać napięcie i skupić całą uwagę czytelnika. Tak było i tym razem. Polecam wszystkim miłośnikom thrillerów.
Ocena:
Data przeczytania: 2025-01-04
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Równonoc
Równonoc
Ewa Przydryga
8.4/10

Światło czy ciemność – co wybierzesz w obliczu moralnego dylematu? Tragedia wydarzyła się w tę właśnie noc. W równonoc. Jeden nierozważny krok wystarczył, by Justyna straciła swoją ukochaną siostr...

Komentarze

Pozostałe opinie

Czasami w ludzkich umysłach ukrywają się demony. Ewa Przydryga nie boi się chwycić je za gardło i wyciągnąć na światło dzienne. Szczęśliwe dzieciństwo Justyny przerywa tragiczna śmierć jej siostry...

JU
@JustynaW

"Kiedy organizm się poddaje, świadomość kłamie. Kłamie jak z nut." Pewnego wieczoru, spokój Justyny zostaje przerwany przez Pawła, starego znajomego, z którym łączy ją przeszłość. Kilka lat wcześnie...

Moje pierwsze spotkanie z autorką nie było sukcesem. Nie było złe, ale „Topieliska” nie skradły mojego serca. Z „Równonocą” było trochę podobnie. Dużo pozytywnych opinii w internecie. Te zachwyty,...

Czy sytuacja gdy noc i dzień trwają tyle samo czasu może mieć wpływ na nasze życie czy nastroje, czy to tylko mistycyzm i zabobony? Trudno stwierdzić, jednak Justyna akurat w równonoc ma okazje obco...

© 2007 - 2025 nakanapie.pl