Opinia na temat książki Równonoc

JU
@JustynaW · 2025-01-20 10:24:53
Czasami w ludzkich umysłach ukrywają się demony. Ewa Przydryga nie boi się chwycić je za gardło i wyciągnąć na światło dzienne.
Szczęśliwe dzieciństwo Justyny przerywa tragiczna śmierć jej siostry. Kilka lat później Justyna razem z grupą innych pacjentów uczestniczy w kursie terapii grupowej prowadzonym przez kontrowersyjnego lekarza Wernera. Odcięty od świata ośrodek jest świadkiem bolesnych przeżyć pacjentów, ale również tajemniczego zgonu terapeuty. Po latach śmierć ponownie staj w progu domu Justyny.
Od samego początku powieść podszyta jest niepokojem i zapowiedzią ujawnienia się strasznej i bolesnej tajemnicy. Bohaterowie, których poznajemy skrywają w sobie ból, strach i mrok. Ich traumy są jedynie zaleczone, wystarczy mała iskra by rozpalić je ponownie.
Akcja skacze pomiędzy dwoma liniami czasowymi powoli zagęszczając historię. Nasze podejrzenia, małe prawdy odkrywane przez bohaterów zaczynają układać się w niebezpieczną układankę. Kto jest kim w tej grze?
Ewa Przydryga mocno skupia się na stronie psychologicznej swoich postaci. Wchodzi bardzo głęboko w ich ból i „grzebie” tam bezlitośnie swoim piórem. Każdy z jej bohaterów nosi w sobie niepokojącą i smolistą przeszłość.
Książkę czytało mi się dobrze, jednak przez sporę jej części brakowało mi tego czegoś, co spowodowałoby, że będzie ona za mną chodzić i przyciągać moje myśli. Pewne zaginięcie rozgrzało akcję i skoncentrowało moją uwagę. Od tego momentu nie potrafiłam się już oderwać od powieści a zdarzenia w niej ukazane zaczęły tętnić w mojej duszy aż do pełnego brudnych emocji finału. Na koniec pozostałam z paroma pytaniami, na które i najlepszy psycholog by nie potrafił odpowiedzieć.
Współpraca barterowa @wydwnictwoliterackie
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Równonoc
Równonoc
Ewa Przydryga
8.4/10

Światło czy ciemność – co wybierzesz w obliczu moralnego dylematu? Tragedia wydarzyła się w tę właśnie noc. W równonoc. Jeden nierozważny krok wystarczył, by Justyna straciła swoją ukochaną siostr...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Kiedy organizm się poddaje, świadomość kłamie. Kłamie jak z nut." Pewnego wieczoru, spokój Justyny zostaje przerwany przez Pawła, starego znajomego, z którym łączy ją przeszłość. Kilka lat wcześnie...

Moje pierwsze spotkanie z autorką nie było sukcesem. Nie było złe, ale „Topieliska” nie skradły mojego serca. Z „Równonocą” było trochę podobnie. Dużo pozytywnych opinii w internecie. Te zachwyty,...

"Są ta­kie wspo­mnie­nia, które ni­gdy nie od­cho­dzą. Palą pod skórą ży­wym ogniem. Ja mam w so­bie przy­naj­mniej kilka ta­kich ob­ra­zów." Najczarniejsza ze wszystkich nocy powraca w migawkach...

Czy sytuacja gdy noc i dzień trwają tyle samo czasu może mieć wpływ na nasze życie czy nastroje, czy to tylko mistycyzm i zabobony? Trudno stwierdzić, jednak Justyna akurat w równonoc ma okazje obco...

© 2007 - 2025 nakanapie.pl