"Mały synek pliszki, Dziubek.
Który zgrabny jest jak mało.
A na główce nosi czubek-
Sam na spacer odszedł śmiało.
Zapachniała mu z daleka,
jakaś muszka czy pajączek-
Więc na mamę swą nie czeka:
-Trza ja dostać do swych rączek.
Ale muszka, chytra sztuka,
To zabrzęczy, to się skryje...
Dziubek szuka jej i szuka
W trawie, która gnie się, wije..."
Który zgrabny jest jak mało.
A na główce nosi czubek-
Sam na spacer odszedł śmiało.
Zapachniała mu z daleka,
jakaś muszka czy pajączek-
Więc na mamę swą nie czeka:
-Trza ja dostać do swych rączek.
Ale muszka, chytra sztuka,
To zabrzęczy, to się skryje...
Dziubek szuka jej i szuka
W trawie, która gnie się, wije..."