"Chłopcy mają zwykle zupełnie inne sny niż dziewczynki- to wiadomo. Tym razem zdarzyło się właśnie inaczej. Od samego rana Antoś miał jakąś dziwną minę: uśmiechał się, sam coś do siebie mówił, patrzył na Madzię oczami, z których wyczytać można było tajemnicę..."