"Wózeczek był dość duży, biały, z różową budką ujętą w takież firaneczki upięte kokardkami. Laleczka ubrana w biały czepeczek, koszulkę i śliniaczek, zupełnie jak malutkie dzieciątko, leżała pod różową włóczkową kołderką, patrząc na dziewczynki wielkimi, niebieskimi nieruchomemi oczkami..."