Autorami tej książki jest para szwedzkich scenarzystów, którzy stworzyli wiele seriali kryminalnych i filmów.
„Przypływ” to pierwsza ich powieść, która otwiera serię kryminałów z Olivią Rönning i Tomem Stiltonem. Książka została wydana w 2012 roku, od tego czasu autorzy cieszą się nieustającą popularnością.
Fabuła książki początkowo jest wielowątkowa i wydaje się trochę chaotyczna, jednak później wszystko się zazębia, tworząc spójną całość. Czyta się bardzo płynnie i interesująco.
Koniecznie muszę sięgnąć po kolejną ich powieść, żeby przekonać się, czy bohaterowie ewoluowali, a kolejne ich pomysły na fabułę są równie ciekawe.
Chyba że ktoś z Was już czytał i może podzielić się wrażeniami z kolejnych tomów?
Olivia Rönning była na drugim roku w szkole policyjnej. Znalazła się tutaj z powodów rodzinnych. Jej ojciec był policjantem i od kiedy umarł, bardzo za nim tęskniła. Gdy na wykładach poproszono ich, o wyciągnięcie jakiejś sprawy z archiwum i jej dokładne przeanalizowanie, Olivia natrafiła na sprawę z 1987 roku. Makabryczne morderstwo na wybrzeżu Koster. Młoda, ciężarna kobieta została w wyrafinowany i brutalny sposób zabita. Do dnia dzisiejszego nie ustalono motywów, ani sprawców.
Sprawa wydawała jej się interesująca również z powodu tego, że nigdy nie ustalono tożsamości zamordowanej. Dziwne, że nikt nie zgłosił zaginięcia ciężarnej kobiety…
Zaczęła od poszukiwań prow...