Przypływ recenzja

Przypływ - początek

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2021-11-18
Skomentuj
8 Polubień
Tę książkę wzięłam w ciemno. Tak, wiem, fantastyczny wstęp. Ot, zaciekawiła mnie okładka i postanowiłam, że nie ma znaczenia co znajdę w środku, niech mnie zaskoczy! No dobra, może blurb miał znaczenie, bo jednak, gdy zachęcają w taki sposób... twierdzili, że będę obgryzać paznokcie! Zatem coś, co trzyma w napięciu, co powoduje uczucie niepokoju, strach, a może nawet bezsenność? Absolutnie moje klimaty! Tak pomyślałam i musiałam sprawdzić, co znajdę wewnątrz.

"Przypływ" to pierwszy tom serii, która była już w Polsce wydana, ale ja, szczerze mówiąc, o niej zwyczajnie nie słyszałam. Ucieszyłam się, że Wydawnictwo Sonia Draga zaczęło od pierwszej części, bo wydaje mi się, po lekturze, że trzeba będzie czytać według kolejności i ogromnie byłoby szkoda sobie odmawiać przyjemności i zaczynać od środka.

A właśnie, a co w środku? Trup! Nosz kurczę, gdzieś tam w środku przeczuwałam, że będzie i okazuje się, że lata wcześniej, bo w 1987 roku została zamordowana ciężarna kobieta. Było to brutalne morderstwo, w światle księżyca i co najgorsze, wszystko "NN" czyli ofiara nieznana, nie ma motywu, nie ma sprawców, sprawa nie zostaje rozwiązana. Jedynym świadkiem był wtedy pięcioletni chłopiec. I wracamy do teraźniejszości, kiedy to studentka Wyższej Szkoły Policyjnej traci zbyt wcześnie ojca, detektywa. Takie wydarzenia z reguły potęgują chęć doskonalenia się i spróbowania dorównać osiągnięciom ojca. Będąc na drugim roku studiów, kobieta dostaje za zadanie przeprowadzić śledztwo w dotąd nierozwiązanej sprawie. Takich jest mnóstwo, ale ona wybiera akurat tę wspomnianą wyżej z zabójstwem ciężarnej kobiety w Nordkaster.

Ta książka to kryminał i to taki rasowy. Nie zakładałam, że tak będzie, ale faktycznie ma swój niepowtarzalny klimat i wciąga od pierwszej strony. Myślę, że wiele osób fascynuje to, czy można rozwiązać zagadkę zabójstwa, czy innego przestępstwa, po latach, gdy możliwości są o wiele większe i technika również poszła do przodu. Dlatego właśnie tak spodobała mi się ta konkretna sprawa. Do tego główna bohaterka, która ma zadatki na świetnego detektywa, jest dociekliwa, a nawet bym powiedziała, że może być upierdliwa, ale to w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Jeśli chodzi o klimat, to każdy, kto lubi kryminały stricte skandynawskie będzie zachwycony. Fabuła jest wciągająca, śledztwo ciekawe, przesłuchania rzetelne, a do tego wszystko toczy się swoim tempem budując takie bolesne napięcie w kręgosłupie powodujące niepokój.

Czyta się tę książkę szybko, dowiadując się wielu ciekawych rzeczy i myślę, że jest to jedna z serii, w których przepadnę. W tej chwili się zastanawiam czy czekać na wydanie od Sonia Draga, czy szukać poprzedniego!

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Sonia Draga.

Moja ocena:

× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Przypływ
5 wydań
Przypływ
Rolf Börjlind, Cilla Börjlind
7.1/10
Cykl: Tom Stilton i Olivia Rönning, tom 1

W księżycową noc 1987 roku dochodzi do wyjątkowo brutalnego morderstwa młodej ciężarnej kobiety. Tożsamość ofiary: nieznana. Motyw: nieustalony. Sprawcy: nieuchwytni. Śledczy Tom Stilton wie jedynie,...

Komentarze
Przypływ
5 wydań
Przypływ
Rolf Börjlind, Cilla Börjlind
7.1/10
Cykl: Tom Stilton i Olivia Rönning, tom 1
W księżycową noc 1987 roku dochodzi do wyjątkowo brutalnego morderstwa młodej ciężarnej kobiety. Tożsamość ofiary: nieznana. Motyw: nieustalony. Sprawcy: nieuchwytni. Śledczy Tom Stilton wie jedynie,...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dawno już nie czytałam dobrego kryminału. Dlatego też, kiedy swoje wznowienie miał "Przypływ" autorstwa C. & R. Börjlind postanowiłam po niego sięgnąć - tym bardziej, że lubię sięgać po powieści skan...

@NataliaTw @NataliaTw

Cilla & Rolf Börjlind uważani są w Szwecji za najbardziej doświadczonych autorów scenariuszy filmowych i telewizyjnych. "Przypływ" to debiut literacki tego duetu i zarazem pierwsza część z serii książ...

@aleksnadra @aleksnadra

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Todo Vuelve. Wszystko powraca
Wszystko powraca

Mieliście już okazję zatopić się w uniwersum Reina Roja? Na tą chwilę jest już kilka tomów, z czego Todo Arde w zasadzie jest oddzielną serią w tym właśnie uniwersum. A ...

Recenzja książki Todo Vuelve. Wszystko powraca
...i ujrzeli człowieka
...i ujrzeli człowieka

Kolejne książki pojawiają się na półkach księgarń w ramach serii Wehikuł Czasu i trzeba przyznać, że wydawane są spójnie, a jednocześnie okładki zdradzają od razu, że kr...

Recenzja książki ...i ujrzeli człowieka

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl