Przez

Zośka Papużanka
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów
Przez
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.4 /10
Ocena 7.4 na 10 możliwych
Na podstawie 23 ocen kanapowiczów

Opis

Pierwsza od czerech lat powieść Zośki Papużanki, uznanej za jedną z ciekawszych polskich pisarek.
Mężczyzna wynajmuje mieszkanie, rozstawia sprzęt i zaczyna przez okno podglądać i fotografować mieszkańców sąsiedniego bloku. Nie wychodzi, zakupy robi przez internet, nie kontaktuje się z nikim. Kiedyś mieszkał naprzeciwko, a teraz aparatem poluje na żonę, którą porzucił kilka lat wcześniej. Jak się poznali? Dlaczego rozstali? Kim jest mężczyzna? Czy zjawia się dlatego, że chce wrócić? A może chce jej i sobie coś udowodnić?
Wyraźnie widać w nim ślady choroby psychicznej, potrzebę odizolowania się, a jednocześnie konieczność dominacji. Pragnie być zbrodniarzem doskonałym, choć nie popełnia żadnej zbrodni. Wszystko ma przemyślane i zorganizowane. Ale czy panuje nad rzeczywistością?
To książka o obsesji, o wielopłaszczyznowości ludzkiego myślenia. O fascynującym problemie linearnej koncepcji czasu. O pamięci funkcjonującej w osobowości zaburzonej.
I wreszcie bohater najważniejszy – fotografia. Amatorskie próby utrwalenia świata, by nad nim zapanować. Wiele miejsca w tej powieści poświęcono różnorodnym, starym i najnowszym, technikom fotograficznym, a autorka starała się wejść w osobowość autora zdjęć, jednocześnie zaburzoną i genialną.

Data wydania: 2020-04-15
ISBN: 978-83-66500-11-2, 9788366500112
Wydawnictwo: Marginesy
Stron: 296
dodana przez: Justyna_K

Autor

Zośka Papużanka Zośka Papużanka
Urodzona w 1978 roku w Polsce
mieszka i pisze w Krakowie. Zadebiutowała w roku 2012 powieścią Szopka, która przyniosła jej duże uznanie oraz nominacje do Nagrody Literackiej Nike i do Paszportów „Polityki”. W roku 2016 ukazała się jej drugą powieść, „On”, nominowana do Paszportó...

Pozostałe książki:

Kąkol Przez Szopka Żaden koniec On Świat dla ciebie zrobiłem Józefa 22 Pismo. Magazyn opinii, nr 6 / czerwiec 2018 Józefa 22 Pismo. Magazyn opinii, nr 2 (51) / marzec 2022
Wszystkie książki Zośka Papużanka

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

O fotografii - czyli jak zabiera się światu prostokąt

WYBÓR REDAKCJI
14.04.2020

Proza nietuzinkowa, nieco dziwna pełna prostoty, i mnóstwa szczegółów - tak najkrócej określić można styl Zośki Papużanki. To moja pierwsza styczność z twórczością tej autorki. Niepowtarzalna i nietuzinkowa, nie można jej z pewnością z niczym porównać, pełna mikroskopijnej dokładności, detali nie widocznych na pierwszy rzut oka. W tej prozie nie s... Recenzja książki Przez

@ilona_m2@ilona_m2 × 14

Przez

WYBÓR REDAKCJI
10.07.2020

Zośkę Papużankę poznałam już wcześniej, czytając jej zbiór opowiadań „Świat dla ciebie zrobiłem” i już wtedy pokazała się jako pisarka o charakterystycznym stylu, skupiona na detalach i drobiazgach codzienności. Zapamiętałam to nazwisko, by szukać w przyszłości jej kolejnych utworów, aż się doczekałam, gdy w księgarniach pojawiło się „Przez”. Auto... Recenzja książki Przez

@LiterAnka@LiterAnka × 8

Przez

WYBÓR REDAKCJI
1.06.2020

„Przez" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Zośki Papużanki. Dawno nie czytałam żadnej książki w podobnym stylu. Myślę, że spróbuję zapoznać się z resztą książek tej autorki, bo „Przez" zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Bohaterem powieści jest trzydziestokilkuletni mężczyzna, fotograf, który wprowadza się do wynajmowanego mieszkania. Ro... Recenzja książki Przez

PRZEZ

11.05.2020

Cała książka to dziwny, obsesyjny świat mężczyzny, który po pięciu latach tułaczki postanowił stworzyć swój własny świat. Oddzielić się od innych, żyć samotnie w wynajętym mieszkaniu w bloku na czwartym piętrze. W którym całkowicie poddaje się rutynowym czynnościom – a przede wszystkim podglądaniem swojej żony. Zakupy robił przez internet, wychodz... Recenzja książki Przez

@ela_r22@ela_r22 × 16

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Siostra_Kopciuszka
2022-04-03
7 /10
Przeczytane 📚Bieżące :) 👨 autor : Papużanka Zośka

"To nie Twoje zdjęcie, Ty tylko na nim jesteś. Zdjęcie należy do fotografa"

Co byście zrobiły drogie Panie, słysząc taki tekst od męża, który nie tylko sfotografował was, bez waszej wiedzy i zgody, wysłał zdjęcie na konkurs, wciąż bez waszej wiedzy i zgody, a kiedy się wszystko wydało, poczęstował was takim tekstem.?

To druga książka Zośki Papużanki, jaka wpadła w moje ręce i znowu, pierwsze co mi się nasuwa po lekturze, to dojmujący smutek. Tak jak w "Szopce" jest to historia, chociaż właściwie chyba powinnam napisać, subiektywna relacja z historii małżeństwa opowiadana przez męża, który nie wiadomo jak ma na imię.

Przyznaję, że widząc, co wyprawia, dawno nie chciałabym mieć z tym "panem" nic do czynienia. Typ ewidentnie zaburzony, który bez kontroli żyć nie potrafi. Jako że rzeczywistość oglądamy z jego perspektywy i "przez" jego soczewki aparatu, więc jest ona nieco "wykoślawiona". Bo dla niego:

"Najgorsze było nie wiedzieć, stracić z oczu, przestać kontrolować, nie móc domyślić się nawet, co ona robi za zamkniętymi drzwiami"

Udało się autorce (po raz kolejny) stworzyć postacie prawdziwe do bólu i w jakiś przedziwny sposób, dobrane, jak można wnioskować, chociażby z takiego zdania:

"Nie spytał jej nigdy, czy chciałaby wyjść za niego za mąż. Podał datę, powiedział, żeby się zajęła sukienką, fryzjerem i paznokciami, i że nie musi się martwić resztą, co przyjęła z ulgą. Uznała, że te rzeczy zdecydowały się za nią, sam...

× 10 | Komentarze (1) | link |
@dominika.nawidelcu
2020-04-27
9 /10

Jeśli czekaliście, aż wreszcie sięgnę po coś z kategorii „można się z tym publicznie pokazać i obnosić jak z literaturą przez wielkie L” to uprzejmie donoszę, dziś skończyłam czytać właśnie taką powieść. Inną, niepokojącą, dającą do myślenia i przysparzającą o egzystencjonalne ciarki.

Świat zna te historie, On i Ona, nie jest im idealnie, ale jakoś dają radę. Łączy ich miłość, która… nie zawsze wystarcza. Pięć lat później On wynajmuje mieszkanie naprzeciwko niej i… patrzy, ocenia, analizuje, myśli i wspomina. I nie, to nie jest opowieść o stalkerze, to fascynujące studium ludzkich emocji.

Sięgnęłam po tę powieść bez większego zastanowienia, a już po pierwszych słowach wiedziałam, to ONA! Autorka zbioru opowiadań, który ostatnio dosłownie roztrzaskał mnie na kawałki! Wtedy narzekałam, że te historie nie tworzą jednej, spójnej opowieści. Więc tym razem zatarłam łapki i przystąpiłam do czytania.

Narracja autorki jest specyficzna, chociaż ja ją za to uwielbiam, nie każdemu przypadnie do gustu. Jej styl jest zbliżony do potoku myśli, dosłownej relacji z tego, co dzieje się w głowie naszego bohatera. Nie przeczytamy o niczym, czego on nie zobaczył i nie przeanalizował. Nawet dialogi nie dostajemy jak na tacy, ale właśnie za pośrednictwem jego relacji. A wszystko to nieuporządkowane, nieokrzesane, świeże i pełne chaosu, czyli wprost z głowy naszego bohatera. W tej bardzo przesadzonej, na swój sposób pierwszoplanowej narracji, za każdym razem odrywam c...

× 7 | link |
@ilona_m2
2020-04-14
8 /10
Przeczytane

"Przez" obiektyw aparatu obserwuje swoją żonę młody 36-latek, zostawił ją bez powodu, bez pożegnania, bez słowa, widać w nim silną chęć izolacji, odosobnienia, dominacji i kontroli sytuacji, którą nie do końca uda mu się utrzymać. Cała proza Papużanki jest dość charakterystyczna, składająca się z drobiazgów, mikroskopijnych szczegółów życia codziennego, dominuje w niej dziwność, którą nie sposób opisać słowami, to trzeba przeczytać! Nie jest to ani kryminał, ani thriller, ani lekka powieść obyczajowa - ten utwór ciężko sklasyfikować, nadałabym mu nowy gatunek o nazwie drobiazgowej powieści współczesnej.

× 6 | Komentarze (1) | link |
@czytanie.na.platanie
2020-04-19
8 /10
Przeczytane

Co widzicie wyglądając przez okno? Może dopiero teraz, gdy jesteśmy zmuszeni, by zostać w domu, zauważamy więcej szczegółów, potrafimy się nimi zachwycić. Na szczęście jutro będzie można już pójść na spacer, spojrzeć na świat z innej perspektywy.

Nasz bohater nie musiał zamykać się w czterech ścianach. Sam o tym zdecydował, by podglądać porzuconą przed laty żonę. Obserwuje ją codziennie przez okno, przez obiektyw aparatu fotograficznego. Doszukuje się rutynowych zachowań, ocenia jej decyzje, wygląd i emocje. Świr, czy stęskniony małżonek? Socjopata, czy artysta? Jak daleko posunie się w swojej obsesji?

To opowieść o zaburzonych emocjach, trudnych relacjach międzyludzkich i chorobliwej chęci kontroli. Bohater niewątpliwie byłby ciekawym przypadkiem dla niejednego psychiatry ze swoją paranoją na punkcie porządku, harmonii, rutyny, planowania i dokańczania spraw. Nikomu nie życzę tak toksycznego partnera, przy nim mój wydaje się być wręcz ideałem.

W powieści nie ma wartkiej akcji, która by mnie wciągnęła, mimo to trudno się od niej oderwać. Nie znalazłam też bohaterów, którzy wzbudziliby moją sympatię, ale nie mogłam przestać śledzić ich losów i myśli. Styl autorki, tak oszczędny w słowa i tak bogaty w emocje wywołał u mnie karuzelę myśli i odczuć, które długo ze mną pozostaną.

× 5 | link |
@Kobietaczytajaca
@Kobietaczytajaca
2020-04-13
8 /10

Zośka Papużanka to autorka mieszkająca w Krakowie i ucząca języka polskiego. Jej debiutancka książka to „Szopka”, która wyszła w 2012 roku. Kolejna książka ukazała się w 2016 roku i nosiła tytuł „On”, a w 2017 roku wyszedł zbiór opowiadań o tytule „Świat dla ciebie zrobiłem.”
💓
💓
Ja z twórczością tej autorki miałam pierwszy raz styczność i muszę powiedzieć, że ta proza przypadła mi do gustu. Tej książki nie można przeczytać tak od razu. Ja sobie tę przyjemność dozowałam. Autorka wykreowała bohatera, który ma obsesję na tle swojej żony. Wynajmuje on mieszkanie, by ją fotografować i podglądać. Teraźniejszość miesza się z jego wspomnieniami z przeszłości oraz wspólnego życia. Będziemy świadkami ich poznania, wspólnej egzystencji i rozstania. Życie z nim nie jest łatwe on wszelkie czynności doprowadza do końca i wymaga tego samego od swojej drugiej połówki, która ma inny charakter, często ją upomina, przez co wychodzą kłótnie. Jednak to on ją zostawia i teraz nie wiadomo czego od niej tak naprawdę chce, kiedy powraca. Zachowuje się jak psychopata, co podczas czytania daje się mocno odczuć. My jako Czytelnicy wchodzimy w ten świat i obserwujemy go z boku. Mamy tu historię o miłości i tęsknocie oraz samotności. Choć nieco dziwną to jednak przyciągającą. Moja ocena 8/10.

× 4 | link |
@kryminal_na_talerzu
2020-05-30
9 /10

„Przez” to książka inna niż wszystkie. Podczas jej lektury doświadczyłam ogromu emocji, podczas przerw w lekturze myślałam dalej w takim stylu jakim posługuje się narrator, a po przeczytaniu ostatniego zdania zaniemówiłam. To książka mądra, chwilami dosadna, chwilami zabawna, gdzie prym wiedzie miłość do słowa. Tu każde jedno słowo ma znaczenie, jest przemyślane i ważne, a całość układa się w oryginalne, długie zdania nasuwające skojarzenia ze strumieniem świadomości. To opowieść pełna mądrych spostrzeżeń, opowiadająca o życiu, małżeństwie, więziach i ich rozpadzie. To powieść, o której ciężko mówić, bo i tak pozostaje się ze świadomością, że nie da się wyrazić tego, czego podczas lektury się doświadcza. Ja jestem zachwycona. Polecam wszystkim, którzy chcą od książek czegoś więcej niż tylko rozrywki.

Książkę odebrałam za punkty w portalu Czytam Pierwszy.

× 3 | link |
@kat.czyta
2020-04-15
8 /10
Przeczytane

Baardzo wyjątkowa, specyficzna. Naprawdę najciekawsze polska pisarka, drugiej takiej nie widziałam.

× 2 | link |
@toptangram
@toptangram
2021-05-04
7 /10
Przeczytane

Zośka Papużanka "Przez",

Za moment będzie premiera "Kąkolu", najnowszej książki Zośki Papużanki. Nie mogłam zatem dłużej trzymać "Przez" na półce, już i tak swoje wyczekała, bo nawet zrobione książce plenerowe zdjęcie jest z początku zeszłorocznego lata.

Tak się złożyło, że praktycznie jedna po drugiej, przeczytałam dwie książki, w których fotografia jest bardzo ważnym elementem narracji. W przypadku "Przez" opowiadana historia, również za pomocą obrazów, uchwyconych chwil, złapanych w kadrze różnorodnych emocji, długo jeszcze potem rezonuje, nie dając o sobie zapomnieć wraz z przełożeniem ostatniej kartki.

"Przez", to z pozoru statyczna, niespieszna, będąca niejako ekspozycją kolejnych fotograficznych kadrów, a przy tym napisana świetnie brzmiącym dla ucha językiem, opowieść o mężczyźnie i kobiecie. Przykuwająca uwagę, a jednocześnie niepokojąca. Minimalistyczna, a pełna małych szczegółów.

On, fotograf z pasją, pewnego dnia bez słowa wyjaśnienia opuszcza swoją żonę, żeby niespodziewanie, po pięciu latach powrócić. Wynajmuje mieszkanie naprzeciwko jej okien i w tajemnicy napawa się kolejnymi robionymi kobiecie w tajemnicy zdjęciami. Co tak naprawdę nim kieruje? Miłość? Zemsta? Choroba? Obsesja? Osaczenie? Upokorzenie? A może pogoń za idealnym kadrem?

Bardzo wyczulone, na każdy nawet najdrobniejszy detal, a także przepełnione fantastycznym zmysłem obserwacyjnym, jest oko autorki. Niewygodne krzesło, stojąca w mieszkaniu szefler...

× 1 | link |
@ksiazkowa.gladys
@ksiazkowa.gladys
2020-06-01
6 /10
Przeczytane

Nigdy nie spotkałam się z takim stylem pisania. Z jednej strony było to bardzo ciekawe doświadczenie, z drugiej zaś trochę taki styl pisania mnie irytował. Głównym tematem książki jest obserwacja. Pewien mężczyzna pięć lat temu zostawił z dnia na dzień swoją żonę, a teraz wrócił. Wynajął mieszkanie naprzeciwko bloku, w którym jego żona mieszka i zaczął prowadzić obserwację wraz z setkami zrobionymi przez niego zdjęć.

Na pewno nie jest to prosta książka, aby ją w pełni zrozumieć potrzebna jest cisza i wytchnienie. Jednak ja liczyłam na coś innego. Przyznam szczerze, że przez większą część czytania bardzo się wynudziłam. Nie doznałam zaskoczenia, tylko rozczarowania.

Zośka Papużanka ma niebanalny styl pisania, który albo się lubi albo nie. Nie ukrywam, że z chęcią przeczytałabym jeszcze jakąś książkę spod pióra autorki. Niebanalny styl pisania bardzo kusi.

× 1 | link |
ZA
@zaczytanalala
2020-06-02
7 /10

Papużanka z najdrobniejszymi detalami opisuje mankamenty codziennego życia. Zapoznaje nas z fotografem przez lata obserwującym swoją żonę przez obiektyw aparatu. Okazuje się, że fotografia może ukazywać człowieka z jego najlepszej strony, jak również z tej najgorszej, brzydkiej i odrzucającej, której na co dzień nie chcemy oglądać ze świadomością, ze to my stanowimy jej bohaterów.

Świat przedstawiony w „Przez” jest bardzo dokładny i szczegółowy, ale zarazem na swój sposób paskudny, ponieważ w dosadny sposób pokazuje brzydotę ludzkiej natury. Autorka przedstawia nam aktualne przemyślenia bohatera, ale wplata także wątki z przeszłości, w których możemy zaobserwować, jak stopniowo psuje się związek pomiędzy dwojgiem ludzi, jeżeli tylko jedno z nich postrzega wszystko bardzo szczegółowo. Zwłaszcza jeżeli ta drobiazgowość dotyczy w większości negatywnych aspektów życia.

Książka skłaniająca do przemyśleń, w którą koniecznie trzeba się wczytać. Nie można jej ot tak przekartkować od niechcenia, ponieważ wtedy nie wniesie ona niczego do naszego życia. W innym wypadku możemy jej zawdzięczać bardzo wiele. Niesamowite i bardzo dokładne przedstawienie ludzkiej natury i stopniowego zaniku uczuć pomiędzy dwojgiem ludzi.

| link |
@Jezynka
2022-01-31
3 /10
@Leman
2021-03-30
5 /10
Przeczytane Literatura piękna, obyczajowa, romans
@Evita
2021-02-08
6 /10
Przeczytane Z biblioteki 2021
@podrugiejstroniematki
@podrugiejstroniematki
2020-07-02
9 /10
Przeczytane
@Gosia
2020-06-16
7 /10
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Zapewne to bardzo nieładnie gapić się, gdy ktoś poprawia rajstopy
Kobiety są łatwe w uprawie
"Ten świat się pogubił, to oczywiste, w jednej chwili można się pogubić bez kierownika, bez demiurga, ale demiurg powrócił w odpowiednim momencie i w ustalonej chwili, świat przejdzie kwarantannę, dostanie karę, poprosi o wybaczenie i można będzie pozwolić słońcu wstawać na wschodzie (...) "
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl