Fabuła najnowszej książki Donny Leon oparta jest tym razem na prawdziwych zdarzeniach.
Pewnego dnia do komisarza Brunettiego zgłasza się studentka jego żony, Claudia Leonardo, i przedstawia mu niecodzienną prośbę: chce, żeby komisarz się dowiedział, czy istnieje możliwość oczyszczenia z winy jej dziadka, który przed wieloma laty został skazany za przestępstwa popełnione w czasie wojny i wkrótce potem zmarł w zakładzie dla obłąkanych. Początkowo wydaje się, że odpowiedzi należy szukać w archiwach, gdzie stare dokumenty ujawniają niechlubne praktyki z lat wojennych i powojennych: wyłudzanie i kupowanie za bezcen dzieł sztuki należących do Żydów i osób zaangażowanych w antyfaszystowski ruch oporu.
Nikt nie przypuszcza, że stanie się to początkiem tragicznych wydarzeń. Kiedy wkrótce potem dochodzi do morderstwa, sprawa okazuje się złowieszczo aktualna, a prowadzący śledztwo odkrywają dramatyczny splot całkiem współczesnych namiętności.
Komisarzowi Brunettiemu niełatwo przeniknąć do zamkniętego świata notariuszy i marszandów, ma jednak do pomocy niezawodnego Vianella, który wreszcie otrzymał awans na inspektora, bystrą i niepozbawioną tupetu signorinę Elettrę oraz, jak zawsze, moralne i intelektualne wsparcie żony, Paoli.