Leszek Herman nazywany bywa polskim Danem Brownem, postanowiłam sprawdzić, ile w tym określeniu jest prawdy.
"Krzyż Pański" to już szósta powieść w dorobku tego pisarza. Swą premierę miała 13 października, a wydało ją Wydawnictwo Muza.
Połączenie thrillera, sensacji i historii z tajemnicą sięgającą zamierzchłych czasów? Cóż mogę rzecz? Witaj przygodo!
Tajemnicze kufry odnalezione w Archiwum Narodowym Wielkiej Brytanii, zapoczątkują pełne przygód śledztwo, które obejmie pół kontynentu - od Francji przez Szczecin aż po Kresy Wschodnie i kilkaset lat europejskiej historii.
Książka może przerażać swoimi gabarytami, ma nieco ponad sześćset stron, ale wystarczy zacząć, a gwarantuję, że nie będziecie mogli przestać. To monumentalna opowieść, którą nie sposób przypisać do jednego gatunku, dlatego też każdy znajdzie tu coś dla siebie. Historyczny ród z Kresów Wschodnich żyjący legendą o skarbie z czasów Napoleona, żądna przygód grupa przyjaciół oraz bezwzględni przeciwnicy.
Gdy tylko zaczęłam czytać, nie wiem jak i kiedy, dałam się podnieść nurtowi wydarzeń, a jest ich rzeczywiście sporo i gwarantują pełną napięcia i emocji podróż. Mnogość postaci, wątków i powiązań, sprawiła, że lektura wymagała sporego skupienia uwagi. Mimo niezwykle skomplikowanej fabuły wszystko jest spójne i logicznie. Wiele wnosi tu styl i język autora, bardzo przyjemny w odbiorze.
Niesamo...