Narrator, bardzo stary Żyd, opowiada o czasach swojej młodości i sprawności. Co trochę informuje czytelnika, że czegoś nie pamięta, że nie wie, czy był świadkiem pewnych wydarzeń, czy tylko mu o nich opowiadano, a to podsunęło mi myśl, że może narrator i główny bohater powieści, to jednak ta sama osoba. Jednak nie to jest najważniejsze. Nie ma też... Recenzja książki Król
Opisując losy Jakuba Szapiro, gangstera i boksera, przedstawia Twardoch przedwojenny półświatek warszawski. Jego bohaterowie to typy odrażające prawdę mówiąc: jeden potrafi zarżnąć człowieka jak wieprza, a potem poćwiartować jakby oprawiał bydło, drugi lubi gwałcić 12-letnie dziewczynki, a inny z lubością katuje do nieprzytomności sprzedajne dziew... Recenzja książki Król
Czy lektura „Króla” wnosi coś w życie czytelnika? Ba, czy wnosi cokolwiek w moje życie? Odpowiedź na drugie pytanie znam, stąd i moje mniemanie, że tym sposobem odpowiem i na pierwsze. Nic. Czas. Jaki poświęciłam książce Szczepana Twardocha był czasem straconym, wręcz bezpowrotnie zmarnowanym. Czasem, którym mogłam poświęcić na inną lekturę, dodam... Recenzja książki Król
Są takie książki oczywiste, które łatwo się recenzuje. Zachwycą nas lub zawiodą, wiemy na czym można oprzeć swoją ocenę. Jednak raz lub kilka razy w życiu trafi się taka książka, która sprawi, że myśli uciekną w popłochu, a gdy przeczytasz ostatnią stronę, zamkniesz księgę lub czytnik odłożysz, spojrzysz okno i przez 15 minut nie będziesz widział,... Recenzja książki Król
Kogoś kto kocha Warszawę (ale i nie tylko) ta książka na pewno urzecze bo to właśnie ona gra tu główną rolę. Stolica u wrót nadciągającej, jak ten ogromny kaszalot, pięcioletniej chmury. Warszawa polska, sanacyjna i Warszawa żydowska. Obrazowo nakreślona topografia chasydzkich dzielnic, z twardym dźwiękiem yiddish, dusznym zapachem czulentu i czos... Recenzja książki Król
No i wzięłam się ja za Twardocha, a jego książka wnerwiała mnie już od pierwszych stron. Bohater jest tu, a zaraz potem jest tam, żeby znów wrócić tu i prowadzić niby wspomnienia z dawien dawna, które jednak są w czasie teraźniejszym, ale zaraz potem są w przeszłym. No i po co takie łamańce? Nie można to jakoś normalnie opowiadać, po bożemu? Wted... Recenzja książki Król
Kiedy zaczyna się czytać nową powieść Szczepana Twardocha, daje mu się na dzień dobry duży kredyt zaufania. Bo to Twardoch. Czyta się. Wlecze się. Opis walk bokserskich, jedna za drugą. Ale kredyt zaufania. Bo to Twardoch. Pojawiają się kontrowersyjne wątki żydowskie, które teraz bardzo dobrze się sprzedają. Źli Polacy, dobrzy Żydzi, „Ida... Recenzja książki Król
Twardochowa Warszawa właściwie powinna nosić powyższe miano. Bo i o Żydach jest, to język biblijny jak znalazł. I miasto niby jedno, ale w rzeczywistości rozgraniczone dychotomicznie na żydowską i polską cześć. A przede wszystkim zepsute do szpiku kości. Tak złe, że już bardziej chyba nie może. Z pewnością powieść Twardocha i jego Warszawa (czy t... Recenzja książki Król