Król recenzja

Polska i jej Polacy - inna wersja

Autor: @Meszuge ·2 minuty
2022-07-09
Skomentuj
9 Polubień
Narrator, bardzo stary Żyd, opowiada o czasach swojej młodości i sprawności. Co trochę informuje czytelnika, że czegoś nie pamięta, że nie wie, czy był świadkiem pewnych wydarzeń, czy tylko mu o nich opowiadano, a to podsunęło mi myśl, że może narrator i główny bohater powieści, to jednak ta sama osoba. Jednak nie to jest najważniejsze. Nie ma też większego, a może i żadnego, znaczenia, dryfujący po niebie kaszalot, Litani (hebr. Lewitani, czyli… Lewiatan). Z nim, czy bez niego, książka nie byłaby ani lepsza, ani gorsza. Żadna to też zagadka, czy wyzwanie dla czytelników. Twardoch zaczyna od cytatu z „Moby Dicka” Melville'a: „Któż nie jest niewolnikiem?”.

Dookoła ringu zgromadziły się dwie Warszawy mówiące dwoma językami, żyjące w osobnych światach, czytające inne gazety i darzące się nawzajem w najlepszym razie obojętnością, w najgorszym – nienawiścią, a zwykle po prostu pełną dystansu niechęcią, jakby mieszkały nie ulica w ulicę, tylko rozdzielone oceanem[1].

Co jest ważne w „Królu”? Dylematy moralne i poszukiwanie własnej tożsamości. Także próby znalezienia odpowiedzi na pytanie, czy jestem tym, co robię albo, na ile jestem tym, co robię? Drugi, równie ważny wątek z wielu, to historia Polski (ograniczona fabułą do Warszawy) w ostatnich latach przed drugą wojną światową.

Główny bohater, Jakub Szapiro, bokser w żydowskim klubie sportowym Makabi oraz gangster, jest postacią fikcyjną, podobnie jak narrator (do czasu), Mojżesz Bernsztajn, osierocony za sprawą Szapiry, siedemnastoletni chłopak z Nalewek, czy właścicielka domu schadzek, Ryfka Kij. Natomiast Jan „Kum” Kaplica, to wyraźnie Łukasz Siemiątkowski, znany również jako Tata Tasiemka. Doktor Radziwiłek, to ówczesny gangster i brutalny przestępca, doktor Łokietek. Podobnie jest z bandytą, Pantaleonem Karpińskim. Historycznymi postaciami pojawiającymi się w powieści, są też marszałek Śmigły-Rydz, pułkownik Adam Koc, Felicjan Sławoj-Składkowski, nacjonalista Bolesław Bogdan Piasecki, przywódca Falangi i inni.

Nie ma dobrych ludzi. Są sami źli. Wszyscy są źli[2].

Czy bandyci – kryminalni i polityczni – są lepsi od opryszków z żydowskich dzielnic? A niby czym się różnią? Przecież źli są wszyscy. Jednak różnią się i to bardzo. Poziomem obłudy.

„Król” jest powieścią o walkach o władzę w Polsce pod koniec lat trzydziestych i walce o panowanie nad przestępczym półświatkiem. Także o odrażającym antysemityzmie wielu Polaków w tamtych czasach, o polskim antysemityzmie publicznym, oficjalnym i wręcz instytucjonalnym, w tym o gettach ławkowych (specjalne gorsze miejsca dla Żydów na uczelniach). Jest o polskim obozie koncentracyjnym w Berezie Kartuskiej i potwornym traktowaniu jego więźniów…

Powieść bardzo dobra, warsztat pisarski w pełni zadowalający. A że autor odrobinę przerysował sytuację polityczną w latach 1936-8, to i co z tego. Polecam.

Na sam koniec pozwolę sobie zdradzić, że jeziorko Maroko nie znajduje się w Palestynie, ale na katowickim Osiedlu Tysiąclecia.







---
[1] Szczepan Twardoch, "Król", Wydawnictwo Literackie, 2016, s. 8.
[2] Tamże, s. 367.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-09
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Król
7 wydań
Król
Szczepan Twardoch
7.6/10

Żydowski gangster. Polskie piekło. Warszawa 1937. Serial na podstawie bestsellerowej powieści na antenie Canal +. Piękne samochody, kobiety, zimna wódka i gorąca krew. Boks, dzielnice nędzy i luksuso...

Komentarze
Król
7 wydań
Król
Szczepan Twardoch
7.6/10
Żydowski gangster. Polskie piekło. Warszawa 1937. Serial na podstawie bestsellerowej powieści na antenie Canal +. Piękne samochody, kobiety, zimna wódka i gorąca krew. Boks, dzielnice nędzy i luksuso...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Opisując losy Jakuba Szapiro, gangstera i boksera, przedstawia Twardoch przedwojenny półświatek warszawski. Jego bohaterowie to typy odrażające prawdę mówiąc: jeden potrafi zarżnąć człowieka jak wiep...

@almos @almos

Czy lektura „Króla” wnosi coś w życie czytelnika? Ba, czy wnosi cokolwiek w moje życie? Odpowiedź na drugie pytanie znam, stąd i moje mniemanie, że tym sposobem odpowiem i na pierwsze. Nic. Czas. Jak...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Pozostałe recenzje @Meszuge

Rondo
Złoty róg rozmieniony na drobne

Książka bardzo dobrze wydana. Solidna, twarda oprawa, czytelna i nie za mała czcionka, przyzwoitej jakości reprodukcje zdjęć – a to ważne, zważywszy na fakt, że fotograf...

Recenzja książki Rondo
Zatruta krew
Gdy konieczna jest zbrodnia

Jakoś nie uległem fiksacji na punkcie prozy iberoamerykańskiej, nie uległem też modzie na skandynawskie powieści sensacyjne, choć akurat kilka przygód Wallandera Henning...

Recenzja książki Zatruta krew

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl