Karambol

Fascynujący kryminał, inteligentny humor, dobry styl i język bez zbędnych upiększeń, świetnie się czyta! Pochłonęłam w jeden dzień. Nie mogłam się oderwać. Ciekawe studium psychologiczne człowieka, który staje się mordercą właściwie przez przypadek. Dylemat człowieka, któremu brak kręgosłupa moralnego. Wie, że popełnił fatalny błąd, ale nie chce ponosić konsekwencji bo to przecież nie cofnie nikomu życia, tylko zniszczy jego własne. Wierzy, że sprawa się nie wyda, ale niestety ktoś widział ten fatalny wypadek i facet staje się ofiara szantażysty. Nadal wierzy, że uda mu się wymknąć wymiarowi sprawiedliwości i brnie coraz głębiej w kłopoty. Tymczasem policja drepcze w miejscu nie mogąc skojarzyć poszczególnych ofiar, bo tak naprawdę są one przypadkowe. Teoretycznie nic tych ludzi nie łączy, no może poza jednym szczegółem...Chyba pierwszy kryminał, jaki czytałam, w którym tak bardzo widać trudność, z jaką policji przychodzi rozwikłanie takich zagadek. Aż czuć zapach potu, tak się męczą. Polecam!