Powieść idealnie obrazująca człowieka stale zatroskanego nadciągającym widmem wojny, który próbuje uciec od tych wizji wracając do rodzinnego miasta, które barwnie opisuje za pomocą wspomnień z dzieciństwa. Sam George Bowling, czyli główny bohater powieści, jest ukazany jako bardzo ciekawa i złożona postać pomimo pracowania w przeciętnym zawodzie oraz życia w bardzo przeciętny sposób - dom na przedmieściach, wiecznie zazdrosna i narzekająca na pieniądze żona oraz dwójka wiecznie biegających i denerwujących berbeci. Od początku miało się wrażenie, że opisy są dosłownie wyjęte z życia autora, zaczynając od opisów Dolnego Binfield z perspektywy wspomnień małego chłopca na kłótniach z małżonką kończąc. Niektóre opisy były natomiast dla mnie zbyt mocne i wręcz szokujące, przez co trudno było mi je przetrwać, ale no cóż, tamte czasy rządziły się swoimi prawami.