Anioł stróż

Główna bohaterka imieniem Maria należy zdecydowanie do grupy grzeszników, uwielbia swój frywolny tryb życia, nie przejmuje się tym, co ludzie o niej pomyślą, lubi swoją lekkość w temacie spraw damsko-męskich i nie widzi w tym nic złego.
Pewnego dnia po ciężko zakrapianej imprezie, z Marią dzieje się coś dziwnego.
Mianowicie dziewczyna zaczyna słyszeć głos.
Początkowo uważa, że oszalała, ale po dłuższej konwersacji okazuje się, że słyszany ów głos jest tak naprawdę jej aniołem stróżem o imieniu Daniel.
Daniel, który ma szanse na awans na archanioła, pod warunkiem że nawróci zagubioną duszę, nie wie, jak ciężkie zadanie go czeka.
Nasz anioł postanawia podpisać z Marią cyrograf, który ma pomóc mu i jej.
Wydaje się, że wszystko potoczy się już z górki i wtem do gry dołącza również Damian — upadły anioł, zwierzchnik samego szatana.
Damian zaczyna kusić dziewczynę do zgrzeszenia, a Daniel stara się uratować jej dusze, bo zaczął darzyć ją uczuciem.

Czy Maria ulegnie Damianowi?
Czy może Daniel zbawi jej duszę?

Szczerze powiedziawszy, nie do końca wiedziałam, o czym będzie ta nowela.
Nie sądziłam, że „aniołem stróżem” okaże się prawdziwy anioł i w książce będziemy świadkami walki dobra za złem.
Jestem pozytywnie zaskoczona, bo przyznam, że obstawiałam tę książkę jako zwykły erotyk, a dostaliśmy naprawdę ciekawą historię!
Nowele czyta się bardzo szybciutko, bo cała historia jest zawarta na ok. 90 stronach.
Idealna n...

To opowiadanie jest po prostu świetne. W niczym nie przeszkadza to, że liczy sobie kilkadziesiąt stron.

Nawet na tyłu stronach można zawrzeć kompletną historię.

I muszę przyznać, że uśmiech nie zejdzie wam z twarzy od samego początku.

Idealny balans pomiędzy humorem i erotyką, a wszystkie postacie są bardzo dobrze wykreowane.

Jeśli potrzebujecie odskoczni od innych tytułów, czy długich serii to Anioł Stróż idealnie się do tego nadaje.

Zróbcie sobie kawę, albo dwie i dajcie się porwać tej historii.

Gwarantuję, że poprawi wam ona humor.

Ja wciąż nie mogę przestać wyobrażać sobie tego aniołka w koszulce z napisem Jestem demonem seksu 

.

Co tu dużo mówić, po prostu uwielbiam humor autorki.

Daniel - anioł stróż ma za zadanie nawrócenie pewnej kobiety. Marysia okazuje się jednak bardzo trudnym wyzwaniem. Dodatkowo pojawia się seksowny przedstawiciel piekła.

Jak myślicie kto wygra to sta...

Świąteczne opowiadanie w iście anielskim stylu ;)
Agnieszka Kowalska-Bojar startuje z #niegrzecznenowele, w genialny sposób ukazując nam motyw aniołka i diabełka w niegrzecznej odsłonie.
Tym razem anielskie zastępy sprowadzają na ziemię Daniela, aby zbawił duszę grzesznicy. Zadanie nie będzie łatwe, ponieważ Marysia ma własny plan na życie. Węsząc dla siebie korzyści, podpisuje cyrograf z aniołem. Jednak czy wszystko może być takie łatwe, jeśli do gry wkroczy reprezentant piekła?

Niezwykle miła w odbiorze, krótka i fascynująca opowieść o odwiecznej walce dobra ze złem. Idealna pozycja na przedświąteczny wieczór, która rozbawi do łez i wzruszy.

Autorka pokazuje nam, że nie wszystkie złoto się błyszczy, a kwestia dobra czy zła jest wyłącznie umowna.

Niebanalnymi tekstami i kąśliwymi uwagami przyciąga uwagę, sprawiając, że opowiadanie działa na czytelnika jak narkotyk.

Polecam!

Chciałabym zaprosić Was do zapoznania się z recenzją jednej z niegrzecznych nowel!

Marysia dostaje swojego anioła stróża. Daniel ma za zadanie nawrócenie kobiety, ale jak się okazuje nie będzie to wcale takie łatwe. Podpisują cyrograf na pierwszy rzut oka korzystny dla obydwu stron. Daniel jednak nie docenia Marysi, a gdy pojawia się przedstawiciel piekła sprawa nabiera tempa.

Jak dla mnie nowela była przeciętna. Nie polubiłam głównej bohaterki. Była dla mnie aż za pewna siebie i strasznie irytowały mnie jej ciągłe ciągoty do zbliżeń.

Daniel dość szybko skapitulował, chociaż myślałam, że będzie wytrwalszy. Aniołkiem był w sumie tylko na papierze.

Samo zakończenie mnie jednak zadowoliło. Nowelę czyta się bardzo szybko, więc w sumie każdy czytelnik mający 18 lat mógłby ją przeczytać.