Anioł stróż recenzja

Za każdym razem, gdy pióro pani Agnieszki dotyka kartki, wypływa potok słów, które w połączeniu tworzą niezwykłą historię. Sięgając po to opowiadanie byłam pewna, że przednia zabawa będzie gwarantowana i nie pomyliłam się. To dzieło z serii #niegrzecznenowele okazało się rewelacyjną lekturą jak i odskocznią od problemów i trudów dnia codziennego.

Marysia to pewna siebie dziewczyna, która lubi dobrą zabawę, alkohol i nie grzeszy pokorą. Dość szybko przekonuje się o tym zesłany z nieba anioł Daniel, który otrzymał specjalną misję sprowadzenia tej niewiasty na właściwą drogę. Pertraktacje aby studentka podpisała cyrograf okazuje się ciężką przeprawą. Za porozumieniem stron dochodzi do zawarcia ugody i od tej chwili zaczyna się dopiero niezła zabawa, gdyż pojęcie dobra to względnie odmienna sprawa dla tej dwójki bohaterów. Do tego pojawia się piekielnie przystojny wysłannik ciemności, żeby utrudnić i uprzykrzyć pobyt na Ziemi Danielowi.

Czy Marysia posłusznie będzie wykonywać polecenia zawarte w umowie? Czy jej nietypowe podejście do życia da się we znaku aniołowi? Czy diabeł namiesza i przeszkodzi w nawróceniu grzesznicy? Czy wysłannik niebios polubi ziemskie przyjemności?

To była jedna z wielu nowel autorki, która jest zarazem przezabawna, ocieka erotyzmem i obfituje w genialne dialogi pełne ciętych ripost. Śmiałam się w głos, a nieraz to i byłam zawstydzona tym co wyczyniała bohaterka i do jakiego stanu doprowadzała swego opiekuna z nieba.
Fabuła chociaż krótka, to zawiera w sobie całą kwintesencję, a wszystkie wątki na końcu łączą się w spójną i sensowną całość. Dynamizm akcji oraz postaci nie pozwala ani przez sekundę na nudę. Już pierwsze stronice elektryzują i wciągają czytelnika dogłębnie. Mnogość zabawnych sytuacji, wszystko to czym raczyła Daniela dziewczyna, było dla mnie ożywcze i pozwoliło na cudowny relaks.

Lekka, niezobowiązująca lektura jest idealna na szybkie spędzenie wolnego. Emocje są ogromne, wrażenia intensywne, a pikantne sceny zdecydowanie pobudzą wyobraźnię i podkręcą temperaturę.

Szukacie ciekawego i zaskakującego opowiadania to polecam wam właśnie to.