W październiku udało mi się przeczytać 7 książek.
Pośród przeczytanych książek była jedna z Klubu Recenzenta, jedna z domowej biblioteczki, a pozostałe z miejskiej biblioteki.
1. Agatha Christie - "Pani McGinty nie żyje" - kryminał - stron 243
2. Eduardo Mendoza - "Oliwkowy labirynt" - komedia kryminalna - stron 270,
3. Harlan Coben - "Mów mi Win" - thriller - stron 412
4. Mai Mochizuki - "Kawiarnia pod Pełnym Księżycem" - fantasy - 187
5. Urszula Słowik - "Przyjechałaś, pojedziesz... jak zawsze" - powieść obyczajowa - 250
6. Agatha Christie - "Przyjdź i zgiń" - kryminał - 260
7. Agatha Christie - "A.B.C." - kryminał - 241
Przeczytanych stron w październiku: 1 863
Razem przeczytanych stron od początku roku: 18 166
Takie małe statystyki czytelnicze 😊📚