Marcin Chłosta

Za trochę ponad dwa tygodnie AC/DC na koncercie. Bilecik już kupiony. Będzie się działo.

Kolejna dobra ekranizacja Marvela - "Iron Man 2". Tony Stark ironiczny, Black Widow sexy i nieprzystępna, Nick Fury - błyskotliwy, a czarny charakter świetnie zagrany przez Mickeya Rourke. Szkoda tylko, że nie pojawił się nikt z Avangers. Ale, może w następnej części.......

Świetny "Pomocnik historyczny" - dodatek do Polityki na 600 lat Grunwaldu. Morze informacji i wiadomości. Jedną z autorek publikacji jest pisarka i mediewistka w jednym - Anna Brzezińska. Gorąco polecam.

Lub Robert Holdstock - "Lavondyss"

Robert Holdstock - "Las ożywionego mitu".

Ja czytałem i jedną i drugą. I jakoś od tego nie zmieniłem swojego targetu czytelniczego. A z literatury, którą nazywany umownie kobiecą, bardzo sobie cenię: twórczość Jane Austen, Emily Wharton ("Wiek niewinności" - powieść i genialną adaptację filmową) i powieści Emila Zoli (z jego wielkiego cyklu - "Nana" i "Dom mody").

A moja ulubiona trójca to: Morgana Le Fay, Kriss de Valnor i Horpyna. Seksowne, inteligentne i z biglem, bohaterki.

Bo "Charakternik" Piekary to opowieść o czasach gdzie liczyła się szabla i muszkiet w dłoni. A zwycięzcy też nie byli kryształowo czyści. Twardzi faceci w twardych czasach.

Ja nie słucham audiobooków przez słuchaweczki. Słucham z płyty na sprzecie audio: moja święta trójca to: "Władca Pierścieni" - genialna wersja z "Focusa", "Narrenturm" Andrzeja Sapkowskiego - po prostu świetny i "Dźuma w Breslau" Marka Krajewskiego - również świetne czytane. No i na deser "Psy wojny".

A tutaj link do tych paragrafówek: http://gryparagrafowe.webpark.pl/lista.html

Dokładnie to "Gra w klasy". Klasyka prozy ibero amerykańskiej. Można czytac linearnie lub skacząc jak w klasycznej paragrafówce od rozdziału do rozdziału. A paragrafówki to np. klasyczny Dreszcz, "Wojownik autostrady" i gry ze świata "Smoków i Labiryntów". Pozdrawiam.

No to niech ktoś coś napisze. Pozdrawiam.

A co nazywasz grą książkową? Coś na kształt : "Gry w klasy" Cortazara, czy tzw. paragrafówki? Pozdrawiam.

Dobra stawiam na Petera Stockwella - "Poetyka kognitywna. Wprowadzenie".

Brawo. To ta powieść.

Powieść o grupie ludzi szukających swojego edenu na wyspie. Sfilmowana.

"Żywe trupy" T. 9 i "Lucyfera" T. 5

No dziękuje. Teraz mój cytat: "Był wysoki na cztery piętra, a ja nie znoszę takich wysokości. Żeby ocenić jego spadek, musiałem podpełznąć do krawędzi, gdyż bałem się, że zmysł równowagi, dzięki któremu potrafię stanąć na krześle, zawiedzie mnie i jak pijany runę w przepaść".

Douglas Adams - "Życie, wszechświat i cała reszta"

Zgadza się. To Alfred Szklarski.

"Od północnego zachodu ciemnoszare, kłębiaste chmury szerokim łukiem zasnuwały zimny błękit nieba. W wysoko zawieszonych dolinach porywisty wiatr wzbijał w powietrze tumany suchego pyłu, lecz bliskie potężne szczyty i wieczne lodowce gór.......". Proste, ale klasyczne.

Zadam wieczorkiem, bo teraz nie mam zbyt wielkiej liczby książek do dyspozycji. Pozdrawiam.

Ja czatowałem w antykwariatach czatowałem bardzo długo na dwa ostatnie tomy. Były bardzo drogie już w latach wydania. Ale w końcu sie udało. A tematyka tej gigantycznej powieści to bardzo dużo wątków - sf, horror, powieść przygodowa, mitologia w tym przypadku Buszmenów. Skomplikowane, ale w moim przypadku, miałem nielichą satysfakcję z lektury.

"Wojna kwiatów" jest dobra książką. Ja polecam tegoz autora tetralogię "Inny świat". Dla mnie dzieło życia Tada Williamsa.

To niech będzie Dan Brown - "Zaginiony symbol"