Ulubiony film.

Mhm bardzo lubię kino i jest mi ciężko jednoznacznie odpowiedzieć jaki film to ten ulubiony. Na pewno do grona najlepszych mogę zaliczyć trylogię o Hannibalu Lekterze ( pomijam oczywiście czwartą część która wydaje się wymuszona na autorze ksiażki T.Harrisie ) do grona tych najlepszych zaliczę także Lśnienie S.Kubricka, a także już Przerwaną lekcję muzyki dla mnie będącą odpowiedzią na Lot nad kukułczym gniazdem ( ale mimo wszystko to dobry choć trudny obraz ) do ostatnio obejrzanych dobrych filmów zaliczę The blind side z oskarową rolą S. Bullock.

Kolejna dobra ekranizacja Marvela - "Iron Man 2". Tony Stark ironiczny, Black Widow sexy i nieprzystępna, Nick Fury - błyskotliwy, a czarny charakter świetnie zagrany przez Mickeya Rourke. Szkoda tylko, że nie pojawił się nikt z Avangers. Ale, może w następnej części.......

Nowa wersja Robina w Kapturze, okazała się całkiem przyjemnym filmem. Realistyczny, brudny, krwawy. Także kto lubi takie kino, to polecam.

@Frodo - podobno to jest historia Robina za nim rozpoczął swoją działalności w Sherwood. Prawda to?

Tak, to jest przedstawione. Najpierw zwykły rycerz, a potem banita. Resztę polecam zobaczyć w kinie.

Również polecam "Robin Hooda". Film jest naprawdę bardzo dobry, tylko zmieniłabym tytuł na "Robin Begins" albo na "Robin Hood Origins" ;-) ... Poza tym rewelacyjna muzyka pana Streitenfelda.

Moje najukochańsze filmy - 1. "Przeminęło z wiatrem" 2. "Śniadanie u Tiffaniego" 3. Trylogia "Władca Pierścieni". A jeśli chodzi o seriale to "The Tudors" i "The Vampire Diaries" :)

"American Beauty", "Leon zawodowiec", "Efekt motyla", "Dom latających sztyletów", "Gnijąca panna młoda", "Keith", "Ruchomy zamek Hauru", "Osada", "Gladiator" ... i tak dalej ;)

''Mechaniczna pomarańcza'', ''Requiem dla snu'', ''Efekt motyla'',''Zielona mila'',''Odwrócić przeznaczenie'', ''Przerwana lekcja muzyki'',''Masz na imię Justine'', ''Ogród Luizy'', ''Iluzjonista'' , ''Tristan i Izolda'', Skazani na Shawshank'', ''Fiołkowe perfumy'', ''Złe wychowanie''

Rzadko oglądam filmy, ale kilka bardzo przypadło mi do gustu:
- Przeżyć z wilkami
- Życie jest piękne
- Gladiator
- Piraci z Karaibów
No i chyba nigdy nie wyrosnę z bajek Disneya :D

Dirty Dancing 2, Braveheart, Kac Vegas... ciężko wymienić. No i ekranizacje powieści Austen.

"Stowarzyszenie Umarłych Poetów"-mogę oglądać co jakiś czas :) i oglądam :)

Gwiezdne Wojny oczywiście;)

Do moich ulubionych filmów dołaćzyły wczoraj 2: "Predators", naprawdę miałem frajdę ogladając ten film. Muzyka jak w pierwszym filmie o drapieżcy. Bohaterzy typy spod ciemnej gwiazdy. No i świetnie wyglądający Predatorzy. Po dwóch filmach gdzie Predatorzy dali "ciała" z Alenami, wreszcie dobry film z ich udziałem. Drugim filmem jest remake "Koszmaru z ulicy wiązów". Nowy Freddy ujął mnie oczywiście swoimi tekstami no i gra go Roschard ze "Strażników". A to świr pierwszej wody. Na letnie upały doskonała rozrywka.

A ja ostatnio obejrzałam dramat wojenny Klimowa "Idź i patrz". Wbija w fotel. Obejrzyjcie koniecznie.

Był sobie chłopiec, Slumdog, Duża ryba, Sweeney Todd, Edward Nożycoręki. Jestem wielką fanką filmów Burtona.

nie jest to film, a mini serial i zdecydowanie mój najulubieńszy z ulubionych - Kompania braci. Mogę go ogladać cały czas, jestem absolutnie zachwycona!:)

hmm jestem wielką fanką kina polskiego więc :
-Czterej Pancerni
-Dlaczego Nie
-Rozmowy Nocą
-Kołysanka
-Dom Zły
-Złoty Środek
;)
Później to już raczej różne filmy, ale przede wszystkim:
-Freddy Kruger(każda część)
-Noc żywych trupów
-Piszcz jeżeli wiesz co zrobiłem w piątek 13
-Zły Skręt (każda część)
-American PIE(każda część)
-Eurotrip
-Wizje
-Istota
hmmm to chyba tyle ;)

@caterpillar
Kompania jest bardzo dobrym serialem. Czytałaś książkę? Polecam.

A Pacific - nowy serial o wojnie na Pacyfiku (coś jak Kompania Braci) widziałaś?

Titanic, Gdyby jutra nie było, Mamma mia!, Duma i uprzedzenie ;)

Rzadko oglądam filmy (mimo, że w kinie pracuję :)

Ale moje ulubione to:

Slumdog
Przeminęło z wiatrem
13 dzielnica
Piknik pod Wiszącą Skałą

@przemekk
tak czytałam książkę właśnie pod wpływem serialu, uważam, że jest fantastycznym uzupełnieniem! cieszę się, że znalazł się ktoś, kto w tak wspaniały sposób potrafił przedstawić historię Kompanii E, po prostu nie sposób ich nie pokochać! (:

Pacyfik też widziałam i to dość świeżo po Kompanii (to z Kompanią miałam małe opóźnienie;]) i jednak nie przypadł mi tak do gustu. Pewnie gdybym widziała go jako pierwszy, na pewno bardziej by mi się podobał, a tak to po prostu nie dorównał dla mnie BoB. Aktorzy mniej charyzmatyczni, wiadomo, nie było tez takiej więzi między żołnierzami, która sprawiała że ten serial był wyjątkowy. Poza tym jednak wojna w Europie jest nam bliższa, to też w jakiś sposób wpłynęło pewnie:) nie mniej jednak serial dobrze zrealizowany, może się podobać, jedynie do mnie mniej trafia.

@caterpillar
Mam bardzo podobne odczucia do Twoich jeżeli chodzi o Pacyfik. Kompania bardziej podobała mi się chyba z jednego powodu. Była to historia jednej grupy osób, którą obserwowaliśmy od szkolenia do końca II WŚ. Oglądając serial widać byłą to więź pomiędzy nimi, co przekładało się również na odbiór filmu przeze mnie.

W Pacyfiku już tak nie było: kilku bohaterów z różnych oddziałów, sporo przeskoków. Raz oglądaliśmy Lucky'ego, raz Sledgehammera itd. W dodatku duże skoki w czasie (specyfika działań). To sprawiło, że nie czułem tego "czegoś" co było w Kompanii.

W każdym razie: Pacyfik jest niezły, ale Kompania lepsza.

Może doczekam się jeszcze dwóch seriali:
1) Front wschodni. Z pkt. widzenia rosyjskiego żołnierza.
2) II WŚ z pkt. widzenia niemieckiego żołnierza (najlepiej na froncie wschodnim)

no myślę, że to mogłoby być ciekawe, złaszcza to z pkt. widzenia Niemców:) ale z tego co słyszałam w grze Company of Heroes gra się na początku Amerykanami, później Niemcami, a na końcu Anglikami i ponoć fajnie oddali różnice.

jeśli chodzi jeszcze o Kompanię, to praktycznie każdego z bohaterów polubiłam, może poza Soblem i Cobbem, w Pacyfiku nikt nie zyskał mojej sympatii...

Mroczny rycerz
Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street
Edward Nożycoręki
Lustra
Dom woskowych ciał
Dead Silence
Equilibrium
Zakochana złośnica
Step up - Taniec zmysłów

Hmm trudno wybrać jeden ulubiony dlatego, tak jak większość z was wybiorę kilka. No to: Pulp Fiction, Psychoza (Hitchcocka), Wszystko Za Życie, Osada, Tamten Świat Samobójców, no i oczywiście (zapomniałabym!) Sweeney Todd! Generalnie uwielbiam filmy Tarantino, i w sumie każdy jego film mogę zaliczyć do ulubionych. Ostatnio w końcu oglądałam Bękarty Wojny i nie zawiodłam się! Polecam fanom Quentina.

"Sabrina", "Śniadanie u Tiffaniego", "LOTR", " To właśnie miłość", "Tajne przez poufne"

"M jak morderstwo"/ Po pierwsze Hitchcock, po drugie-lodowa księżniczka, Grace Kelly <3

"Hair" M. Formana, uwielbiam ten film totalnie za wszystko, za sposób ukazania kultury hippisowskiej, za ukazanie rewolucji obyczajowej, protesty przeciw wojnie w Wietnamie. Genialne role Johna Savage i Treata Williamsa i przede wszystkim fantastyczna muzyka.