Avatar @beata87

Beata

@beata87
48 obserwujących. 52 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około 3 godziny temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
48 obserwujących.
52 obserwowanych.
Kanapowicz od 5 lat. Ostatnio tutaj około 3 godziny temu.

Cytaty

Pili powoli i oszczędnie, żeby ani kropelka się nie wylała, nie mówiąc już o rzyganiu. Nie po to przecież się pije, żeby cokolwiek zwrócić, bo takie picie to zwyczajne marnotrawstwo, w Poznaniu nie do pomyślenia.
Chłopak skończył cztery klasy szkoły powszechnej, umiał więc czytać, pisać i rachować, to na policjanta nadawał się jak najbardziej.
Asseyez-vous, znaczy niech pan se siędnie. – Wskazała na krzesło przy stole, a sama siadła naprzeciwko. – A daj i mnie, panie Tolek, kielicha. Napijemy się gorzoły za dawne czasy, bo już od tego cholernego szampana to mnie w gardle drapie.
Piekło człowiek stwarza sam sobie, a inni mu tylko w tym pomagają.
Nigdy nie walcz o przyjaźń. O prawdziwą nie trzeba, o fałszywą nie warto.
Kiedy jesteś na szczycie, twoi przyjaciele wiedzą, kim jesteś. Gdy jesteś na dnie, ty dowiadujesz się, kim są twoi przyjaciele.
Bohaterowie są potrzebni tylko w książkach. W filmach. Ale tak naprawdę to nikt ich nie potrzebuje.
Żadna wojna nie jest dobra. Żadna. Ale kiedy brat zaczyna walczyć z bratem...
Każde jest tym, kim być pragnie,
a nie kimś zupełnie innym.
Nie wiem po co jest tęcza. Ale wiem, że dzięki niej ten piękny świat staje się jeszcze piękniejszy i bardziej interesujący. Nie wszystko czemuś służy, nie wszystko da się wyjaśnić.
Każdy wschód słońca różni się od poprzedniego, każdy zachód wygląda inaczej. Zwierzęta, ptaki, kwiaty, owady i ludzie różnią się między sobą. Ta rozmaitość sprawia, że świat jest interesujący.
Nigdy nie będziemy samotni (...) Przecież każdy ma, albo w końcu znajduje, kogoś bliskiego.
mówi się, że ten, kto kocha kota, jest człowiekiem głębokiej wiary.
Bądź błogosławieństwem dla innych, a sam zostaniesz pobłogosławiony.
Oczywiście wszystko to zawdzięczałem Nali. Nikt nie przyszedłby ze mną porozmawiać, gdyby jej tam nie było. Naprawdę otwierała przede mną świat.
A co powiesz na trzy babcie? Taka letnia promocja - wszystkie trzy staruszki uśmiechnęły się do niego szeroko, a Wojtek nagle poczuł się tak, jakby w tym roku Gwiazdka przyszła w lipcu.
W bujanym fotelu (...) siedziała starsza pani, wyglądająca na jakieś sto dwadzieścia lat. No, może dziewięćdziesiąt. Albo pięćdziesiąt? Strasznie staro w każdym razie.
Każdy sam wybiera swój los.
Nowy dzień był nadzieją.
Nie będzie przebaczone temu, kto nie okaże skruchy, nie ma skruchy w tym, w którym nie ma człowieka.
Będziesz mnie widział. I to nie raz. Ale nadejdzie taka chwila, że mnie nie zobaczysz. Jak Śnieżka, stracisz z oczu mamę, tatę, mnie... Każdy musi kiedyś zanurkować, żeby przekonać się, że sam potrafi pięknie pływać po życiu.
Co jest najważniejsze?
- Życie, Eryku - odpowiedziała babcia i uśmiechnęła się z zachwytem.
Masz rację, córeczko, bo wojna to prawdziwe piekło, i pomyśleć, że to sprawił człowiek człowiekowi, jeden naród drugiemu.
Bez przesady z tym, że należy „żyć w pełni każdą chwilą”. To nierealne, przynosi większy stres niż satysfakcję. Tajemnicą spełnienia są nie podniecające przygody ani intensywne wrażenia – nikt tego kondycyjnie na dłuższą metę nie wytrzyma – ale cieszenie się spokojem i zwyczajnością.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl