Mam jeszcze kilka ich książek na kupce do przeczytania :D Już dawno im obiecałam że będą mieli półkę tylko dla siebie 😂 ale powinnam chyba obiecać im cały regał. A jeszcze Fitzek w kartonie czeka... 🤔 😏
Jeszcze nie poukładane, powolutku mi to idzie a i tak bolą mnie ręce i kark, a zakwasy to chyba w szczęce też mam 😉 Przy moich słabych mięśniach to jest ciężka praca ale też forma rehabilitacji.