Avatar @SylwiaW

Sylwia

@SylwiaW
9 obserwujących. 13 obserwowanych.
Kanapowicz od 6 lat. Ostatnio tutaj około godziny temu.
SylwiaW
Napisz wiadomość
Obserwuj
9 obserwujących.
13 obserwowanych.
Kanapowicz od 6 lat. Ostatnio tutaj około godziny temu.

Cytaty

- Znalazłeś coś?
- Niewiele.
- Nic?
- Znalazłem Ciebie - po chwili odpowiedział Bruno.
Dom to nie budynek, ulica czy miasto. Byle cegły i zaprawa to tylko pozór, bo przecież naprawdę dom jest tam gdzie mieszka rodzina.
Miarą dzieciństwa są dźwięki, zapachy i widoki, dopóki nie nadejdzie mroczna epoka rozsądku.
Gwiazdy, są piękne, ale nie mogą w niczym uczestniczyć. Wiecznie się muszą tylko przyglądać. To jest kara nałożona za coś, co zrobiły tak dawno temu, że żadna gwiazda nie wie już, co to było.
Nigdy nie mów żegnaj, bo pożegnanie oznacza, że odchodzisz, a odchodząc zapominasz.
Wszyscy mamy w sobie coś strzaskanego. Każdy na swój sposób. Okruchy w miejscach, których nikt nie zobaczy.
Kiedy spędzasz tak wiele czasu w ciemności Lucienie, odkrywasz, że ciemność zaczyna patrzeć na Ciebie.
Przypominał mi nieco wuja. Moja mama mówiła z czułością, że jest "oryginałem, który nawet jeśli ma wszystkie klepki, to troszkę poluzowane i niekoniecznie we właściwej kolejności".
Gniew to dużo energii, wypala się szybciej. Smutek jest niskoenergetyczny, może się tlić latami. I na dłuższą metę robi większą krzywdę duchowi.
Szamanki są bardzo kruche, choć wydają się mieć dość siły, by nawrzeszczeć burzy w twarz.
Chcenie nie ma nic wspólnego z życiem.
Wilk bez głowy to tylko dywanik.
Nie czuj dumy z powodu szaleństwa, które teraz siejemy. Łatwo jest niszczyć. Bądź raczej dumny ze świata, który po tym wszystkim zbudujesz.
Był to ten rodzaj ciemności, który sprawiał, że człowiek czuł się samotny nawet wtedy, gdy dotykał osoby siedzącej obok. (...)
Natura nie zna litości. Krew cielęcia gasi pragnienie tygrysa.
Ponieważ dobre czy złe, przysługi, są jak pocałunki. Smakują lepiej, kiedy je odwzajemniasz.
Niezależnie jednak od spraw pochodzenia przez dwa lata pracy wśród ociekających bogactwem komnat utwierdziła się w tym, co podejrzewała całe życie – nieważne, z jak honorowego tyłka wypada, gówno zawsze śmierdzi tak samo.
(...) Wenancjusz Kapusta. Matko i córko, z takim zestawem każdy mógłby poczuć potrzebę mordu.
Pojawienie się kobiet z przeszłości, zwłaszcza tych pięknych, które kochaliście najbardziej szczeniacką miłością z możliwych, zawsze oznacza kłopoty.
Cierpliwość naśladuje nieskończoność, a z nieskończonością nie da się wygrać pojedynku na spojrzenia. Nieważne, jak długo wytrwasz, ona dopiero się rozkręca.
– To okropne, że moje zachowania z przeszłości psują mi perspektywy na przyszłość – mruknął chłopiec. – Skoro na to wpadłeś, to znaczy, że już podążasz drogą ku mądrości – odrzekł dziadek.
Traktuj mnie jak wielbiciela, który podziwia twą wytworność z daleka. Wszystkie wielkie historie miłosne są zabarwione tragiczną nutą.
– To jakieś pocieszenie. Chociaż w sumie jest jakby moją matką chrzestną. Pochwała ze strony członka rodziny cieszy, ale nikt jej nie umieści w CV.
A już zwłaszcza z ręki jego małżonki, którą kochał ślepo i namiętnie od dwudziestu lat, i to wcale nie dlatego, że bał się przestać. W jego oczach Tereska była człowiekiem o mięciutkim ciele i równie mięciutkiej duszy, pluszowym misiem żywota jego, nawet jeśli tym pluszem od czasu do czasu eksplodowała.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl