@OutLet

Ja również. Na jaką książkę czekasz?

@Harey - no więc właśnie.
1.To są te ograniczenia i przeszkody, o których była już mowa. Oczywiście o miłości jako słodkiej niewoli napisałam z przymrużeniem oka.
2. Czyli jednak wolność jest (prawie) niemożliwa.

Miłość to taka słodka niewola... :D

@Harey - i tematach okołowolnościowych, jak sama zapowiedziałaś.

@aleksiunka - co prawda pytanie nie do mnie, ale pozwolę sobie odpowiedzieć: samotne życie jest możliwe i może być szczęśliwe, ale to rzadkie przypadki i dlatego - jak napisała Monika - kogoś takiego społeczeństwo nazywa dziwakiem.

@aleksiunka - jak większość z nas, wydaje mi się. Wolność wg mnie to ideał (jeden z wielu), do którego tylko i aż możemy się zbliżać, cały czas licząc się z tym, że nie będzie łatwo i może przez całe życie zrobimy w kierunku niej ze dwa kroki.

Ba, kiedy ja tylko posypuję... ;-)

Ja byłam w gronie tych mniej towarzyskich, cóż zrobić, aspołeczna jestem. ;-)

Pewnie masz rację... Czy to ważne za co? Ważne, że jest.

No właśnie... Zastanawiałam się ostatnio, jak to jest, że byle jakie, wręcz pokraczne recenzje niektórych użytkowników mają tu, na kanapie dosłownie po kilka plusów - a tam (na LC) ta sama recenzja dostaje czasem po sto i więcej. Różnica w ilości użytkowników jednego i drugiego portalu to chyba nie jedyne wytłumaczenie.

Co on pił? Mleko z prądem? :D

Lucek nakocykowo-piłeczkowy po kąpieli. :)


...

Brawo Kasia! Gratuluję mądrym Rodzicom. :)

@5000lib, dlaczego? Przecież tu jest jak w niebie.

Co to za facet, że musi takie chwyty stosować. : /

O fuj...

Piesio jest słodki. :)

MaDom ma rację.

Tak.

Nie no, przepraszam, przepraszam Cię bardzo - ale jak może się nie podobać "Rok 1984"??? To znaczy, żebyśmy się dobrze zrozumiały - to nie jest przytyk, naprawdę. Czytaj sobie i lub czytać, co chcesz. Tylko po prostu nie mieści mi się w głowie, jak ta książka może komuś nie podejść...

Jak powiedział mój mąż na widok tego obrazka - jeśli tak, to zakończenie będzie kiepskie.

@ziellona, podpisuję się ręcyma i nogyma. A kto nie chce czytać, niech nie czyta.

A mi z kolei byłoby trudno się zmieścić w dwóch tysiącach znaków. Staram się być szczegółowa i lubię się w recenzjach rozpisać.

@jatymyoni - w sprawie przenoszenia biblioteki wystarczy poprosić admina i to zrobi. No chyba, że wolisz sama.

No no, taka lektura!