Moim zdaniem najbardziej niebezpieczną z niebezpiecznych jest książka kucharska...
Ja polecam książkę Doppler Erland Loe. Bardzo sympatyczna powieść współczesna, która aż tonie w oparach absurdu. Niemniej są tam też dość poważne rozważania na temat teraźniejszości.
a co myślicie o zekranizowaniu "jeźdzca miedzianego" i reszty cyklu??