Selia
Groźna książka czyli taka kóra tak potrafi zatrząść posadami że ludzie zmieniają swoje dotychczasowe poglądy ogólnie popierane i akceptowane na rzecz tych nawet najbardziej niewiarygodnych.
[...]
Książki które sprawiają, że zaczynamy sobie zadawać pytania co by było gdyby?
[...]
to to właśnie groźna książka.
Ha, pewnie to i racja co piszesz. Lecz czy w takim razie groźna książka to taka, która każe czytelnikowi myśleć? zweryfikować niektóre przyjęte przez siebie prawdy?
Czym zatem będą bezpieczne książki? Książki, które nie zmuszają do stawiania pytań? Pewnie wiele jest takich, które się świetnie czyta i nie mają one nic wspólnego z naszym życiem. Chociaż sama nie wiem, czy to możliwe. Chyba zawsze treść książki odnoszę do siebie, choćby banalne: co bym zrobiła w takiej sytuacji.
Ale oto mam przed sobą książkę, która b. mnie intryguje, ale jestem druga w kolejce. Książka traktuje o tym, co do czego mam wiele wątpliwości i nie wiem, czego się trzymać.
Nosi tytuł: "Bóg urojony" Richarda Dawkinsa, niektóre tytuły rozdziałów: "Głęboko religijny niewierzący; hipoteza Boga; Dowody istnienia Boga; Dlaczego niemal na pewno nie ma Boga; Korzenie moralności: dlaczego ludzie są dobrzy; Co jest złego w religii, skąd ta wrogość".
Czego się boję w tej książce: tego, że może po jej przeczytaniu dostanę na tyle wyraźną odpowiedź, że będę mogła/musiała podjąć decyzję.
(A może czekając w kolejce, zrezygnuję z poznania tej czyjejś prawdy, bo stwierdzę, że nie jestem na tyle silna by to przyjąć....)
Tu pojawia się inne pytanie. Czasem słyszy się o książkach, które odmieniły komuś życie... Są takie??
I czy książka, która odmienia życie jest groźna?;-)