diabolicalady
a co myślicie o zekranizowaniu "jeźdzca miedzianego" i reszty cyklu??
Słyszałam, że trwają prace nad scenariuszem, ale trochę się tego boję.
Bardzo podobała mi się ekranizacja "Sekretnego życia pszczół". Filmowcy odmłodzili co prawda bohaterki o jakieś 10 - 20 lat, ale poza tym ograniczyli się z wydziwianiem i trzymali się mniej lub bardziej (tu na szczęście częściej) wiernie książki. Szkoda, że filmowi nie towarzyszyła promocja i nie puszczali go w kinach (chyba że jakichś wielgaśnych).
Lubię też "Nigdy w życiu" i "Dziennik Bridget Jones". Świetnie dobrana obsada to duży atut.