Mi się podobał Wiedźmin, chociaż jako czytelnika, na początku strasznie raziła mnie zmiana punktu ciężkości tej historii i rozbudowa postaci Yennefer, potem to zaakceptowałem , bo w sumie to autorskie spojrzenie producenta (showrunner to chyba taki producent, chyba), ale rozumiem zarzuty @ norris :)