W książkach dziejących się w Auschwitz, w tych wszystkich "cośtamcośtam z auszwic" itp powinno być jasno zaznaczone, że na przykład jest to "fikcja na motywach prawdziwej historii", żeby czytelnicy nie traktowali ich jako rzetelnego źródła wiedzy. BTW : Na temat raka wyszła świetna książka popularnonaukowa: Cesarz...