Czy książki wpływają na nasze życie?
Oczywiście.
Jakie najbardziej?
Kucharskie...
Czy to sarkazm, narzekanie na poziom intelektualny czytelnictwa, na pauperyzację intelektualną?
Nie!
Bowiem nie zgadzam się z niedocenianiem książki tylko dlatego, że traktuje o gotowaniu. Może mało w niej lirycznej treści, ale znam niejeden hit literacki, który budzi u mnie głęboki niesmak...
Jeżeli książka jest efektem pasji autora, jeżeli do tej pasji dołączy grafik – powstanie czytelnicza uczta dla wzroku, wyobraźni i zmysłów plus zapewne inspiracja do zmaterializowania niejednej idei.
Znam jedynie dwa takie przypadki, kiedy książkę kucharską nazwałabym właśnie książką, a nie zbiorem przepisów:
„Najlepsze przepisy kuchni polskiej” Marka Łebkowskiego, w której rozdział „Krótkie dzieje kuchni polskiej” jest kompendium wiedzy nigdzie indziej przeze mnie nie spotkanej. Fragment "Od autora":
"Najlepsze przepisy kuchni polskiej" to książka przypominająca bliski nam jeszcze, choć z wolna odchodzący w przeszłość świat [...] Jest ona efektem nie tylko moich zainteresowań przeszłością kuchni polskiej, ale i wieloletnich, prywatnych i zawodowych doświadczeń praktycznych.
Druga to „Dzika kuchnia” Łukasza Łuczaja – z refleksjami autora oraz co cenniejszymi mądrościami ludowymi:
- A jak zdrowo żyć? - pytam.
- Trza pacierz mówić i trochę dupę ruszyć. Jakbym sama w polu nie robiła i drzewa nie rombała, i tymi pekaesami jeździła, to już bym na cmyntorzu leżała. Dupę trza ruszać, to najważniejsze. Czy zimnioki plewić, czy z chłopem, czy bez górę do tego drugiego sklepu, dzie chlep tańszy, czy w kółko kościoła trzydzieści razy. Dupa musi w ruchu być.
Obie wydane pięknie, z obu emanuje pasja i chęć podzielenia się nią z czytelnikiem. Dla mnie wystarczy, by uznać je za czytelniczą ucztę.
Zapewne znajdą się inne, niesłusznie niedocenione tytuły... Zna ktoś takie?
Moja inspiracja:
"Dzika kuchnia" str. 310-311; zdjęcie własne
I jej wpływ na moje życie, i zdrowie zarazem – placki z żółciaka własnej roboty 🙂
Dodam, że poczułam się w pełni zintegrowana z literaturą 😊