Ty się nie śmiej, tylko ubiegłoroczną akcję z Jointem, Batmanem, Koką i Nutellą wspomnij. i Kurtyzanę. Bo tatuś wyczytał w "Damie Kameliowej", że pewna panna zwana kurtyzaną cieszyła się powodzeniem u płci przeciwnej i obrastała przez to w dostatki.
Na tym właśnie polega różnica między pasaniem kóz a wypasem owiec. Owce się pędzi ale kozy prowadzi. Tu ciśnie mi się myśl niepokorna, że dobrze jest być kozą.