Fakt, jakaś ona taka mdląco-słodka, jak wata cukrowa. I muszla jak tatuaż Maorysów. To amonit jest? Wygląda to razem ni w pięć ni w dziewięć. :-/
Ale widzę to tak: Jak się nie odważysz, to nie będziesz wiedzieć, prawda? Jeśli się nie spodoba - zawsze możesz odłożyć i zmiażdżyć krytyką.