Avatar @DieLeseratte

@DieLeseratte

26 obserwujących. 21 obserwowanych.
Kanapowicz od 4 lat. Ostatnio tutaj 19 dni temu.
ksiazkowapolecajka
Napisz wiadomość
Obserwuj
26 obserwujących.
21 obserwowanych.
Kanapowicz od 4 lat. Ostatnio tutaj 19 dni temu.

Blog

niedziela, 6 czerwca 2021

Ołówki w dłoń cz. 12 - trudne początki

Dziś zabrałam się w końcu za portret obiecanego Brada Pitta i stwierdzam, że będzie to spore wyzwanie 😁 wrzucam oko na zachętę - oczywiście jeszcze w stanie nieco surowym 😁 za niedługo powinien być gotowy.


wtorek, 1 czerwca 2021

Ołówki w dłoń cz. 11 - Dom z papieru

Przekonałam się ostatnio nieco bardziej do męskich twarzy i stwierdzam, że jednak rysuje się je całkiem przyjemnie. Dzisiaj z serii "Dom z papieru" jeden z głównych bohaterów 🙂 Może to nie Brad Pitt, ale również całkiem miły widok dla kobiecego oka 😁


niedziela, 23 maja 2021

Ołówki w dłoń cz. 10 - z serii czarne charaktery

Przepraszam... Wiem, że miał być Brad Pitt, miały być anioły, ale nic nie poradzę na to, że tak ciągnie mnie do złych ludzi :-D dzisiaj wrzucam Harley Quinn, ale obiecuję, że niedługo dorzucę i Brada i nawet jakiegoś pozytywnego aniołka.
Dobrego dzionka! :)


piątek, 21 maja 2021

Ołówki w dłoń cz. 9 - włoskie klimaty

Ostatnio wzięło mnie na włoskie klimaty i zmalowałam taką oto Monicę Bellucci ✏️ :) męczyłam się długo z tym portretem, ale w końcu coś tam z tego wyszło ;)


poniedziałek, 17 maja 2021

Ołówki w dłoń cz. 8 - portretów ciąg dalszy

Moje weekendowe rysowanki są skończone, więc wrzucam jedną z nich. Zdecydowanie trudniej rysuje się moim zdaniem płeć męską. Efekt oceńcie sami :)


piątek, 14 maja 2021

Ołówki w dłoń cz. 7 - samo zło

Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego czarne charaktery w książkach i filmach są takie fascynujące? Ja za nimi przepadam, choć teoretycznie przecież powinnam czuć w stosunku do nich całkowitą odrazę. Wrzucam dziś portret jednej z moich ulubionych filmowo-książkowych "paskud". Rysowanie tej pani było czystą przyjemnością 😁

środa, 12 maja 2021

Ołówki w dłoń - cz. 6

Witajcie po krótkiej przerwie. Pogoda jest ostatnio tak piękna, że nie mam specjalnie chęci na inne czynności, jak tylko spacery i odpoczynek poza domem. Mimo wszystko nadal ciągnie mnie do ołówków i postanowiłam znów coś zmalować. Zdecydowanie pozostaję nadal w temacie portretów, więc rysunek obiecanych książek zostawiam na trochę później. Wrzucam za to mój ostatni portret :)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!


wtorek, 4 maja 2021

Ołówki w dłoń cz. 5 - upiorna anatomia

Chyba ostatnio czytam zbyt wiele kryminałów i makabrycznych historii i przenoszę przy okazji na kartkę różne dziwne rzeczy. Anatomia ważna rzecz, a że trochę upiorna... no cóż. Przed Wami Pani Czaszka :D


poniedziałek, 26 kwietnia 2021

Ołówki w dłoń cz. 4

Zazwyczaj rysuję ludzi, bo to sprawia mi największą przyjemność, ale ostatnio pod wpływem kursu rysunku, na który się zapisałam, stworzyłam kilka nieco innych bazgrołów ;) tęsknię za prawdziwą wiosną więc znajdziecie tu też kwiaty. A na kolejnym rysunku muszę koniecznie uwiecznić jakieś książki - takie połączenie pasji rysowniczej i czytelniczej.
środa, 14 kwietnia 2021

Ołówki w dłoń cz. 3 - Lucyfer

Cały czas czekam z niecierpliwością na drugą część piątego sezonu "Lucyfera" i mam nadzieję, że niebawem Netflix się zmobilizuje i w końcu go wypuści. Plotka głosi, że w końcu w maju się doczekamy i oby tak właśnie było, bo jestem bardzo ciekawa zakończenia tej serii. Ostatnio podczas przeszukiwania internetu natknęłam się również na informację, że serial stworzono na podstawe komiksu, co bardzo mnie zaskoczyło. Fanką rysunkowych historii może nie jestem, ale chyba sprawdzę to z czystej ciekawości.
Póki co sama postanowiłam narysować głównego bohatera w wersji serialowej :)

Dajcie znać, co Wy sądzicie o serialu.

Pozdrawiam ciepło, mimo tej paskudnej pogody za oknem ;)
sobota, 10 kwietnia 2021

Ołówki w dłoń cz. 2

Wrzucam kolejny portret. Tym razem nieco zmieniłam technikę i ograniczyłam się z rozcieraniem ołówka do niezbędnego minimum. Podobno im mniej rozmytego obrazu tym lepiej. Efekt oceńcie sami ;)

Miłego weekendu! :)
czwartek, 8 kwietnia 2021

Ołówki w dłoń

Czasu niestety mi ostatnio na wszystko brakuje, ale mimo to wpadłam śmigiem do sklepu plastycznego i kupiłam komplet nowych ołówków, żeby narysować coś w trakcie przerwy świątecznej. Od niedawna oglądam sporo seriali i z nich też czerpię inspirację do moich portretów. Natchnął mnie "Gambit Królowej" i zmalowałam taką oto Beth Harmon:

Polecam serial, bo jest wciągający, a ja nawet zaczęłam pod jego wpływem poszukiwać książek o szachach w mojej bibliotece.

P.S. Jeśli są tu jacyś specjaliści od rysunku, to będę wdzięczna za wszelkie uwagi odnośnie tego, co powinnam jeszcze poprawić w swoim warsztacie rysowniczym :D

Pozdrawiam Was ciepło i życzę pięknego czwartku!

niedziela, 27 grudnia 2020

Sztuka słyszenia bicia serca

Mało jest książek z miłosną historią w tle, które jakoś bardzo przypadłyby mi do gustu. Przeważnie mamy w nich do czynienia z klasycznym schematem: zakochanie-kłótnia/konflikt-pogodzenie-happy end. Nic w tym odkrywczego i wciągającego. Z tego też powodu po "Sztukę słyszenia bicia serca" sięgałam z lekkimi wątpliwościami i obawą, czy przypadkiem nie będzie to zmarnowany czas. Ta książka jednak okazała się odkryciem. Historia jest bardzo nietuzinkowa i nie ma nic wspólnego z klasycznymi "romansidłami". Do tego piękna okładka dopełnia całość. Książkę dostałam w zeszłym roku na Święta i jak dotąd był to jeden z najlepszych prezentów :)

Tagi:
#prezent#ksi
poniedziałek, 21 grudnia 2020

Książkowa paczka

Takie cuda dotarły dzisiaj do mojej biblioteki. To już chyba wiem, co będę robić w sylwestra :) Huczne imprezy raczej odpadają, więc zadowolę się stosikiem książek. Tylko trzeba je najpierw przetransportować do domu... :D

niedziela, 13 grudnia 2020

Stare-nowe pasje

Ostatnio trochę więcej czasu spędzam w domu z racji tego, że częściowo pracuję zdalnie i przyznam, że bardzo mi to odpowiada, bo nie tracę czasu na dojazdy. Dzięki temu oczywiście czytam, czytam i czytam... coraz więcej. Wracam też do starych pasji, m. in. rysowania. Chyba zacznę ilustrować bohaterów przeczytanych książek. Tak pomyślałam, że to mógłby być niezły trening wyobraźni i połączenie dwóch pasji :) Może wrzucę kilka fotek, jak już coś stworzę. A Wy jak spędzacie czas wolny, oprócz tego, że oczywiście czytacie...? ;)