Avatar @xnanciaax

stojamyśli

@xnanciaax
Kanapowicz od 6 lat. Ostatnio tutaj 7 dni temu.
stojatworzy
Napisz wiadomość
Obserwuj
Kanapowicz od 6 lat. Ostatnio tutaj 7 dni temu.

Cytaty

-Uwierzy mi pani, gdy powiem, że szukałem ucieczki z piekła?
-Jeśli to prawda, to wyjątkowo źle pan trafił, bo o ile piekło istnieje, to tu, w Sinicach znajdują się wrota do niego.
Przyciągała go toń. Śpiewała dla niego miłosne pieśni. Oto kobieta, jakiej szukał. Wypływająca z gór, przeciekająca się przez cały kraj i wreszcie niknąca w morzu. Tego, co ofiarowała, nie dałoby mu żadne ciało, nieważne jak chętne czy oddane.
Jakże trudno musiało być jej z córką, której emocje miały siłę dziekiego konia
Miłość nie załamuje się pod ciężarem prawdy, nawet jeśli tego chcesz
Ona sprowadziła burzę w lesie, a teraz on wywołał nawałnicę w niej, równie gwałtowną i nieokiełznaną
Być może to zbieg okoliczności, ale na płaszczyźnie przestępczej nie ma przypadku, są jedynie tropy kształtujące mapę zbrodni.
Odwiedzać można tylko żywą istotę. Jacy ludzie byli śmieszni z tym wymyślaniem słów niosących pociechę, z tym posługiwaniem się pojęciami, które miały mniej boleć. Łudzili się, że jak przychodzą na cmentarz, to umarli ich słyszą, wmawiali sobie, że mogą przysiąść na ławeczce, porozmawiać ze zmarłym, trochę się pożalić i dzięki temu czuli się lepiej. Mniej samotni, mniej opuszczeni, pewnie mniej puści.
Zbrodnię zawsze trzeba traktować jak opowieść. Jeśli dobrze określi się miejsce, które ślad zajmuje w historii zbrodni, można zrekonstruować jej przebieg.
Chciałabym nie mieć serca, bo tak bardzo boli
Nie potrafię opisać uczucia bycia żywą temu, kto nie tonął w ciemnościach. Bycie żywą jest surowe i tak przerażające, że czasem wracam myślami do przeszłości i ciemność znów mnie kusi, by wczołgać się w jej głąb i płaszczyć się u jej stóp.
Jestem dziewczyną z bajki, pomyślała. To
mój posag. A teraz on odwiezie mnie do ojcowskiego domu zasypaną
podarunkami.
Przypomniała sobie jego dłonie nocą, tych kilka momentów czułości.
Nie, to nic takiego. Nie tak skończy się ta opowieść. Jestem tylko dziewczyną z bajki, a on złym demonem mrozu. Dziewczyna wraca z lasu, wychodzi za mąż za przystojnego chłopca i zapomina o magii.
Pojedziesz tam, gdzie ziemia styka się z niebem. Narodzisz się trzykrotnie: raz ze złudzeń, raz z ciała i raz z ducha. Będziesz zrywała przebiśniegi w środku zimy,opłakiwała słowika i umrzesz z własnej woli
-Co Ty sobie robisz, Jake?
-Szukam kogoś, kogo kocham.
-Czy ona chociaż chce być odnaleziona?
-Serce nie zadaje takich pytań.
-To penis nie zadaje pytań. Serce zwykle ma więcej rozumu.
To prawda, pomyślałem.
Usiadłem w ostatniej ławce i patrzyłem, jak miłość mojego życia wychodzi za innego mężczyznę.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl