"Najgorszych jest zawsze pierwszych 5 dni..." chyba powinno być? Może to mania, ale nie pozwala mi się śmiać z kalekich konstrukcji zdaniowych - one są też inwalidami...
Fałszywy podpis - to poduszka do zasypiania dla samotnych. Nareszcie odzew na potrzeby klientek. Wymyślili to Japończycy, ale przestali produkować. Podobnie, jak benzynowe grzałki do dekoltu. Czekam, że Lidl je również zacznie sprzedawać. Jako podgrzewacze do termometrów?
E tam w szkole średniej - tam akurat ciekawsze były koleżanki. Podstawówka to poligon, na którym ćwiczy się wzrok. Od 1-3 klasy. To czas, kiedy różnice w budowie są ciekawe jeszcze z czysto naukowego punktu widzenia. Najlepsze jest to, że nauczycielki nie mają o tym pojęcia...
Użyłem niemieckiego pojęcia - od "poltern" - stukać, straszyć (vide: Poltergeist), hałasować.Prawdopodobnie jeszcze pogański zwyczaj by wystraszyć złe duchy, żeby zapewnić sobie szczęście. W Polterabend goście przynoszą ze sobą coś do stłuczenia - im głośniej, tym lepiej.
@jatymyoni myślisz o czymś takim? To Margrabia Jošt (Odwaga) Jaroslava Róny w Brnie. Perspektywa jest trochę zaskakująca, bo w tylnej partii konia nie ma nic, ale kiedy popatrzeć spod konia (nogi mają 4m wysokości) w kierunku głowy...
Ale wygodne - na kirkut można wejść bez noszenia jarmułki, dresiarze z daleka cię pozdrawiają i u muzułmanów wyglądasz na swego... Straszne? Czapeczka na szydełku w formie tatuażu? W którym miejscu?...
