Było to swego rodzaju wyzwanie, chęć sprawdzenia się, a jednocześnie potrzeba wykrzyczenia myśli.
Chcę głosić Dobrą Nowinę ubogim – a któż spośród nas nie jest ubogi?
A teraz zapraszam do lektury tekstu.
>:/ - A ty co tu robisz o świcie?
Agata Wiśniewska: Agnieszko dziś będziemy chcieli się coś dowiedzieć o nowych książkach, które właśnie skończyła Pani pisać.
Nie w druku, nie na online - ani nie znalazłem tekstu o książce pani Przydrygi w numerach drukowanych w maju, ani na newsweek.pl, gdzie wyszukanie teg...
Bezskutecznie. – Panie!
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
Ważne wątki zostały spłycone, żeby nie rzec: zmasakrowane.
-Miała tyle planów, marzeń.
Mijają dni i noce, ktoś podrzuca mi coś do jedzenia, więc czasem jem, czasem wychodzę na dwór dziwiąc się, że jest czwarta, a ciemno, albo że jest rów...
Od zawsze potrafiłem zaskakiwać ludzi słowem pisanym (a może bardziej własnymi myślami), pisać na poważnie jednak zacząłem dopiero kilka lat temu.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
Pani Cię skojarzy :)) Kupiłaś ?
Mieliśmy już go prawie, w Bostonie, ale zdążył uciec.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
Zajrzyjcie do kolekcji Elviski, która zgromadziła w niej kilka książek, których akcja dzieje się w tym okresie: @Link Jeżeli macie własne propozycje,...
Żywię nadzieję, że rozumie Pani, lady Sybillo, iż dalsze zwlekanie z zawarciem sojuszu między naszymi rodzinami jest niedopuszczalne.
Po jaką cholerę ktokolwiek miałby mnie porywać?
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
A może „hebel” Wasyl Ołówko?
Odpowiadają dziewczyny, więc może coś od chłopaka :D .
– A…!
Mogłem mieć wtedy pięć lub sześć lat, w każdym razie nie chodziłem jeszcze do szkoły.