Joanna

Dzień dobry!
@Blackmoth nasze podręczniki są dla idiotów i to nie tylko od angielskiego, na przykład taka geografa (było tam napisane, że "w Polsce prężnie działa przemysł samochodów osobowych"! buhahaha. To chyba jakaś rządowa propaganda...). Kurcze, takie zadania jakie są w naszym cudownie zaawansowanym up beat, to w 6 klasie podstawówki rozwiązywałam! Czyli cofamy się 3 lata w rozwoju...

Taaak

Masz ochotę pouczyć się z niemieckiego? Właśnie idę na lekcję, więc mnie jakoś wzięło :)

Właśnie, właśnie. Nie wiem jak wy, ale ja już się nie mogę doczekać. Szczególnie jeżeli nasza nieoficjalna dyskusja była tak zajmująca :-)

nie dzisiaj.

Masz ochotę popisać z kimś po angielsku?

Dzień dobry!
U mnie pochmurno, szaro, brzydko, ale nie pada, co najważniejsze. Dzisiaj w szkole: czytanie z ruskiego jazyka (o zgrozo!), stanie w poczcie, sprawdzian z gegry i koło chemiczne=8 testów z pochodnych węglowodorów. Aż się chciało wstawać...

Trudno, i tak bywa... :-(

No cóż, nie zamierzam powtarzać Maynarda, więc powiem jedynie, że utożsamiam się w pełni z postem wyżej.

Dzień dobry!
Mój kolega ma dzisiaj urodziny. Czterolatek... Nie dziwota, że jest taki mały :-)
A wiosnę czuję, już dzisiaj mogłam założyć martensy i letnią kurtkę, więc jest git!

Jadę!!! Tylko nie chcę być w bagażu razem z książkami Coelha, bo któreś z nas poważnie na tym ucierpi :D

Kiedyś ktoś w naszej dyskusji napisał, że Geralt za dużo się przejmuje, użala nad sobą. Moim zdaniem jest to bardzo ważny temat, gdyż poruszany jest tu kolejny problem braku poczucia w pełni człowieczeństwa przez głównego bohatera. Nie zauważyłam, aby się nad sobą użalał. Moim zdaniem Sapkowski świetnie wplótł w fabułę ten wątek. Z jednej strony mężczyzna ze stali (a może raczej z żelaza?), a z dr...

Bo Geralt, jak sam powiedział: "Nie jestem sędzią. Jestem wiedźminem", więc działa, kiedy zachodzi taka potrzeba.

Aaaa Samego Piętnastkę to kojarzyłam, ale nie wiedziałam, od czego ta ksywa. Dzięki :)
Wiecie, że przez chwilę w ogóle nie pamiętałam o czym było "Mniejsze zło"? Dopiero zaczęłam czytać streszczenie i wszystko nagle wróciło. Również bardzo ciekawe, w ogóle nie miałam koncepcji na rozwiązanie tego konfliktu. Każda historia ma w sobie coś takiego, za co da się ją lubić. Ledwo skończyłam, a chcia...

@Frodo a o co chodziło? Za chiny ludowe sobie nie przypomnę!

Na temat nazwiska Coelho i słowa "perełka" w jednym zdaniu można by polemizować, ale Meksyk? Myślę, że się bym zmieściła w większej walizce. Weźmiesz mnie ze sobą? :))))

"Miecz przeznaczenia" A. Sapkowskiego. Jeżeli komuś spodobał się pierwszy tomik przygód Geralta, to polecam.
"O poprawie Rzeczypospolitej"- praktycznie już jestem na finiszu, ale książka jest świetna. Jestem pod wrażeniem wiedzy i mądrości jaką reprezentował Andrzej Frycz Modrzewski. Dla niewtajemniczonych utwór był tworzony w XVI w., więc trzeba się psychicznie przygotować na archaiczny języ...

Niby powinien być, ale co tam! Pewnie się powtarzam, ale moją ulubioną postacią jest Nenneke. Ta kobitka to ma dopiero ikrę! I charyzmę :-)

Ok, głos oddany.

Ale jak klikam na Głosuj, to mi wyskakuje "Ups coś tam, coś tam". (???)

@Iziu nie ma sprawy :) Rzucaj szkołę, zróbmy to razem! Mózg mam przegrzany, a jak słucham niektórych nauczycieli to mnie krew zalewa!

@Iziu chyba pomyliłaś mnie z Blackmoth :-) Ale do trampek też tęsknię. Też wczoraj zaglądałam do moich i z przykrością muszę stwierdzić, że po dwóch latach użytkowania wyeksploatowałam je już w znacznym stopniu. Aż żal się żegnać z floydowską świnią na kostce, szczególnie jeżeli na stronie conversa nic nie mogę sobie dobrać :(

No więc, czytająca młodzież podsuwa pierwsze swoje spostrzeżenie. Raz, nie podoba mi się imię Yennefer. Za bardzo kojarzy mi się to z amerykańskimi filmami dla nastolatek, czyli cheerleaderkami , pustymi dziewuszkami itd. Oczekiwałam, że wiedźma, ukochana Geralta będzie miała takie imię, że jak ktoś je wypowiada to za oknem strzela piorun, a nie jakieś takie... nijakie. Ale ja podobno mam "dziwne ...

Dzień dobry!
Jakiż to piękny wschód słońca mam przyjemność obserwować! :)
@Finka to są chochoły Wyspiańskiego. Ten obraz, to dla mnie z osobistych powodów uosobienie smutku i strachu. A do przykrych szkolnych obowiązków wróciłam już 3 tygodnie temu :( Może dzisiaj będzie lepiej :-)
Miłego dnia kanapowicze!

@Mjuz ja też uważam za idealne na lektury książki klasyki polskiej. Raz ze względu na to, że gdyby nie szkolny przymus, to nikt by po nie nie sięgną, a taki Sienkiewicz na przykład napisał świetne książki. Dwa, dlatego, że co mamy czytać na języku polskim jak nie polskie klasyki? Ale skoro podejmujemy już próbę wprowadzenia do kanonu jakiejś lektury fantasy, to niech to będzie coś dobrego (przymkn...

Dzień dobry!
Mój nowy awatar jest adekwatny do mojego samopoczucia, więc nie będę nic mówić :(

Moja anglistka też czyta książki podczas rady pedagogicznej. O ile dobrze pamiętam ostatnio był to "Ojciec chrzestny", więc może poradzę jej, żeby sięgnęła po Sapkowskiego następnym razem :-)