Droga Pogubiona,
Rozważna czy romantyczna? Słuchać głosu serca czy rozumu? Czy kocha mnie naprawdę? Czy miłość przetrwa?
Takie pytania zadaje sobie każda zakochana dziewczyna, więc to normalne, że targają Tobą wątpliwości i rozterki.
Ale posłuchaj mnie, zakochanie w tak niespokojny czas, w jakim żyjemy, to tym bardziej jeszcze coś wspaniałego i cudownego. Miłość to wielki dar, kto go ma, ma już wszystko. Nikt z nas nie wie, co będzie jutro, czy jakieś jutro w ogóle będzie, dlatego żyj chwilą, ciesz się życiem, młodością i swoją pierwszą miłością.
Martwisz się tym, co powiedzą rodzice, co powie ojciec, nie dziwię się, żadne dziecko nie chce zasmucać ani zawieść rodziców, ale gdy serce woła, gdy krew wzburza namiętność, a żyły zalewa fala tak gorących uczuć, trudno wołać o zachowanie rozwagi i roztropności, miłość to miłość. Tylko miłość.
Proponuje, byś przedstawiła rodzicom swojego ukochanego, gdy zobaczą szczęście swojego dziecka, zrobią wszystko, byś była tak szczęśliwa do końca swych dni. Piszesz, że Twój ukochany służy w marynarce, jeśli tak, w każdej chwili, może wyruszyć do walki na froncie, jeśli Bóg pozwoli by wrócił do Ciebie cały i zdrowy po zakończeniu wojny, a wasze uczucia się nie zmienią, a nawet staną się trwalsze i mocniejsze, to wtedy niech weźmie Cię za żonę. Ty będziesz już starsza, doroślejsza, a rodzice na pewno Wam pomogą na początku Waszej nowej drogi życiowej.
Boisz się także, co może wyniknąć z Twojej chwili zapomnienia z ukochanym, nie bój się, jeśli w Twoim łonie zrodził się cud, to jest to owoc prawdziwej miłości, dar od Boga. Urodź je, jeśli okaże się, że faktycznie jesteś w stanie błogosławionym, a Wasze dziecko będzie żywym dowodem waszego uczucia. Razem będziecie czekali na powrót Twojego ukochanego, a jego lub jej taty jeśli los rzuci go na front.
Wiesz, znaleźć miłość to wielkie szczęście, nie każdemu dane jest jego doznać. Dlatego kochaj, pozwól być kochaną i ciesz się każdą wspólną chwilą.
Miłość jest jak poker, zawsze coś ryzykujesz, nie wiesz czy nie przegrasz, ani czy wygrasz, grasz vabanque albo wcale. Zastanów się, czy wolisz podjąć decyzję o wspólnym życiu z ukochanym, zaryzykować, opowiedzieć o swym uczuciu, o swym skarbie rodzicom, czy leczyć w samotności, smutku i tęsknocie złamane serce, które nie odważyło się, nie zawalczyło o miłość, kiedy nadszedł czas i do końca życia żałować, że postąpiłaś tak, a nie inaczej. Miłość warta jest ryzyka, poświęcenia, walki, warta jest wszystkiego.
Przesyłam Ci pewien wiersz, mam nadzieję, że on doda Ci odwagi w walce o swoje szczęście ! ❤
Na moment przed świtem
Noc okryła nas
Swą ciemną suknią
Otuliła jak atłas
Choć dla nas
Czas zatrzymał się
On dalej nieustannie płynie
Godziny mijają bezlitośnie
Nasze rozstanie przybliżają
I nie wiem co przyniesie dzień
Czy będzie jeszcze jakieś potem
Czy jutro nas zastanie,
czy zdołam znaleźć Cię
Czy połączy nas spotkanie
W gorącą sierpniową noc
I nie wiem czy nie przyjdzie śmierć
By zamiast Ciebie wziąć mnie w ramiona
I nie wiem już sam prawie nic
Prócz prawdy oczywistej
I zanim nas rozdzieli świt
Wyznam Ci swoje zakochanie
Gdy demony kładą się już spać
Chowają się w swych ciemnych norach
Zlęknione pierwszymi słońca promieniami
Powiem na ucho
Powiem szeptem
Że kocham Cię nad życie...
Na moment przed świtem
Mam nadzieję, że pomogłam Ci choć trochę rozwiać Twoje wątpliwości, i że następne co dostanę od Ciebie pocztą to zaproszenie na Twój ślub !
Z pozdrowieniami,
Mera dil - Z miłości do literatury
A Ty co byś zrobił/zrobiła? Odpowiedziałabyś na list Zagubionej? I co byś jej doradził/doradziła? Ja sama długo myślałam nad odpowiedzią, bo cóż ja mogę wiedzieć o czasach wojennych, cóż mogę wiedzieć o miłości w czasie wojny, cóż można doradzić młodej dziewczynie, która przeżywa swoją pierwszą miłość, czy można być obojętnym na prośbę kogoś o radę, o pomoc...No właśnie. To jest dobre pytanie.
Z takim pytaniem będzie musiała zmierzyć się również bohaterka powieści AJ Pearce "Droga Pani Bird", Emmeline Lake. Młoda dwudziestodwuletnia dziewczyna, której historia rozgrywa się w wojennym Londynie.
Jest 1941 rok, Emmy marzy o pracy korespondentki wojennej w Launceston Press. Omyłkowo przyjmuje posadę w czasopiśmie dla pań "Przyjaciółka Kobiety". Zostaje młodszą maszynistką pod czujnym okiem Henrietty Bird, słynnej autorki porad w tymże czasopiśmie. Do jej zadań należy czytanie listów, które nadsyłają do redakcji czytelniczki i odrzucanie tych, które poruszają tematy z listy zakazanych tematów pani Bird. Na liście tej widnieją tak oburzające w mniemaniu pani Bird problemy jak miłość, tęsknota czy zdrada.
Emmy, choć początkowo stara się pilnie spełniać wymogi pani Bird, nie może znieść myśli, że tyle kobiet i dziewczyn czeka na słowo wsparcia, rady, pomocy bezowocnie. Walczy ze sobą gdy musi ciąć i wyrzucać do kosza "niepożądane" listy. Zastanawia się czy może jej praca tu to nie przypadek. Może ona, Emmy ma do spełnienia ważną misję. Może czas zmienić wygląd kącika porad Henrietta Bird pomaga. Niekoniecznie oczywiście za wiedzą i zgodą pani Bird, bo na zmianę jej światopoglądu i przekonań nie ma co liczyć. Emmy podejmuje decyzje, która doprowadzi do wielkiego zamieszania, a zarazem przełomu w "Przyjaciółce Kobiety".
"Droga Pani Bird" to nie tylko opowieść o poradach dla kobiet w wojennym czasopiśmie. Choć pomysł na tę powieść wpadł autorce na myśl gdy w jej ręce przypadkiem wpadł egzemplarz czasopisma dla pań z 1939 roku. To książka ta to opowieść o życiu w czasach wojny z perspektywy kobiet. Emmy, jej przyjaciółka Bunty, jej narzeczony William, a także narzeczony Emmy, Edmund, oni wszyscy rzuceni w wojenną zawieruchę muszą radzić sobie z rzeczywistością jaka ich otacza. William, strażak, który nieraz narażając własne życie, ratuje ludzi z pożarów i zgliszcz, które pozostawiły po sobie niemieckie bomby. Emmy jako ochotniczka pracuje także w tej samej jednostce straży pożarnej, co Will, odbiera telefony od przerażonych ludzi, którzy przeżyli koszmar nalotu, próbując choć trochę dodać im otuchy i uspokoić. Mimo koszmaru wojny, bomb latających nad głowami, śmierci, która przemyka ulicami Londyny, bohaterowie "Droga Pani Bird" starają zachować choć cząstkę normalnego życia, życia sprzed wojny. Zakochują się, chodzą na tańce, zaręczają się, dążą do spełniania marzeń, pracują, wspierają się, a dla ojczyzny są gotowi nawet oddać życie. Starają cieszyć się każdą odrobiną szczęścia, każdym przeżytym dniem, uśmiechać jak najczęściej.
"Droga Pani Bird" to doprawdy pełna ciepła, a także wszelakich emocji powieść. Choć zaczyna się niepozornie, to jaki ładunek emocjonalny skrywa w sobie w dalszej części, zaskoczyło mnie bardzo. Jeśli historia opowiadana przez autora potrafi mnie wzruszyć, tak że w oczach stają łzy, a serce jest poruszone, a także pozwala mi na przeżywanie wraz z bohaterami, to wiem, że książka ta, jest bardzo dobra. A jest to przecież debiut literacki ! Zostałam mile zaskoczona i zakochałam się w tej historii. Odnalazłam w niej klimat "Małych kobietek" czy losów Ani i Gilberta Lucy Maud Montgomery. Jestem zauroczona, nie tylko tym przepięknym wydaniem "Drogiej Pani Bird", ale tymi ważnymi przesłaniami, które skrywa w sobie zawartość tej cudnej oprawy, tą przepiękną historią Emmy i Bunty. Polecam wszystkim z całego serca ! To bardzo emocjonalna, wzruszająca opowieść, niosąca prócz łez, wiele ciepła, miłości, przyjaźni, wiary i nadziei, a także siły i odwagi. Powtórzę za główną bohaterką, zawsze pozostańmy sobą, mimo rzeczywistości jaka nas otacza, pozostańmy ludźmi, nie bójmy się uczuć, okazywania ich, nie bójmy się być ludzcy, bo w momencie gdy umrze nasze człowieczeństwo, umrze świat, będzie to oznaczało naszą kapitulację. "Dzień, gdy przestaniemy troszczyć się o innych i pokazywać, że jesteśmy ludźmi, będzie dniem kapitulacji." Takie i inne ważne przesłania niesie ze sobą "Droga Pani Bird". Polecam, bardzo mądra książka, choć na początku może się taka nie wydawać, nie zrażajcie się, i dajcie jej szansę, nie zawiedziecie się ! ;)
Polecam !
Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Literackie.