Zwiadowcy. Tom 5. Czarnoksiężnik z Północy recenzja

Zwiadowcy: Czarnoksiężnik z północy

Autor: @tristezza ·1 minuta
2011-05-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
„Czarnoksiężnik z Północy” jest piątą częścią cyklu „Zwiadowcy”. Od wydarzeń opisanych w Bitwie o Skandię minęło pięć lat. Will, niegdyś uczeń Halta, dziś sam jest pełnoprawnym zwiadowcą. Wraz z dawną towarzyszką Alyss, wyrusza na północne rubieże, by zbadać niepokojące pogłoski o mających tam miejsce, dziwnych wydarzeniach. Pozbawiony wsparcia tych, do których obecności przywykł, Will stara się dociec prawdy o mitycznym Czarnoksiężniku, który ponoć objął we władanie okoliczne ziemie. Nawet Halt, choć jego doświadczenie nie ma sobie równych, nie był w stanie przygotować swojego ucznia na spotkanie z istotami rodem z najgorszych koszmarów! Zagubiony w bezkresnych lasach, ścigany przez echa i dziwne, okryte mgłą sylwetki, Will zadaje sobie pytanie - czy magia naprawdę istnieje?

Autor w swej książce zamieścił mnóstwo opisów. Czytelnik ma od razu wszystko podane na tacy i nie musi niczego dociekać. Ponadto autor nie wprowadza wątków przybocznych, skupiając się jedynie na losach głównego bohatera. Flanagan przedstawia swój świat bardzo wyraziście. Autor powieści stwarza nam dwa światy: dobra i zła i podporządkowuje temu statusowi bohaterów. Przekazuje czytelnikowi treści moralne i dydaktyczne.

Postacie wykreowane przez Flanagana nie zmieniły się na przełomie lat. Mają te same cechy co wcześniej, jakby w ogóle się nie rozwinęły. Bohaterowie ci nadal dla młodszych czytelników mogą okazywać wzór do naśladowania, dzięki hartowi ducha, oddaniu, przyjaźni i wielu innych cech.

W tej części wątki fabularne są bardzo słabo rozwinięte, a postacie dość monotonnie przedstawione. Jeżeli czytelnik szuka czegoś więcej, nie warto sięgać po tę książkę. Autor nadal pisze prostym i lekkim językiem, do którego czytelnik mógł się już przyzwyczaić.

Książka ta spodobała mi się, jednak jest do ksiązka dla jednorazowego relaksu, odpoczęcia od życia codziennego. Ponadto skierowana jest raczej do młodszych czytelników, którym prostota książki, zapewne bardzo by odpowiadała. Książkę tę mogę polecić, lecz tylko czytelnikowi, który nie wymaga zbyt wiele od lektury.

Moja ocena: 6,5/10

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-06-04
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zwiadowcy. Tom 5. Czarnoksiężnik z Północy
5 wydań
Zwiadowcy. Tom 5. Czarnoksiężnik z Północy
John Flanagan
8.7/10

Piąty to bestsellerowego cyklu dla młodzieży, który pobił "Eragona" Paoliniego na liście bestsellerów "New York Timesa", epicka opowieść o honorze, przyjaźni i wielkiej przygodzie. Od wydarzeń opis...

Komentarze
Zwiadowcy. Tom 5. Czarnoksiężnik z Północy
5 wydań
Zwiadowcy. Tom 5. Czarnoksiężnik z Północy
John Flanagan
8.7/10
Piąty to bestsellerowego cyklu dla młodzieży, który pobił "Eragona" Paoliniego na liście bestsellerów "New York Timesa", epicka opowieść o honorze, przyjaźni i wielkiej przygodzie. Od wydarzeń opis...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Książki Johna Flanagana okryły się już nie lada sukcesem, gdyż jak na razie zostały wydane w ponad dwu milionowej liczbie egzemplarzy, a to pewnie nie koniec. "Zwiadowcy: Czarnoksiężnik z Północy" to ...

@Ledina @Ledina

„Czarnoksiężnik z Północy” jest to kolejny tom o zwiadowcach. Książka opowiada o przygodach młodego członka korpusu zwiadowców oraz jego przyjaciołach. Każdy kto czytał wcześniejsze części serii wie, ...

@Juliab3 @Juliab3

Pozostałe recenzje @tristezza

Blask
„Take these broken wings and learn to fly.”

Waverly i Kieran urodzili się na Empireum, nasz świat znają jedynie ze skąpych opowieści rodziców. Oboje są świadomi swojego zadania - Kieran ma zostać kapitanem statk...

Recenzja książki Blask
Przez burze ognia
„Życie jest jak kamyki”

Aria żyje w Reverie, rozwiniętym technologicznie świecie oddzielonym od zewnętrznej natury wielką kopułą. Dziewczyna mieszka wraz zresztą osadników w wirtualnych Sferach,...

Recenzja książki Przez burze ognia

Nowe recenzje

Oops!
Czy ten pech kiedy się skończy?
@historie_bu...:

„Nie opuszczaj rąk, bo możesz to zrobić na dwie sekundy przed cudem?” Czy ten pech kiedyś się skończy? Pola marzyła o...

Recenzja książki Oops!
Invictus boss
Teraz czekam na kontynuację
@distracted_...:

Połączenie potężnego mężczyzny, który już niebawem stanie na szczycie Cosa Nostry oraz kobiety, która zdecydowanie nie ...

Recenzja książki Invictus boss
Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
© 2007 - 2024 nakanapie.pl