Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca recenzja

Zło jako uczestnictwo

Autor: @jatymyoni ·1 minuta
2020-07-09
Skomentuj
7 Polubień
Jest to bardzo, bardzo subiektywna ocena.
Modzelewski dzięki sobie, a także swoim korzeniom, znajdujący się zawsze w pobliżu władzy opisuje najnowszą historię Polski. Jest to podręcznik historii widzianej oczyma Autora.
Przez pierwszą część książki, gdzieś z tyłu głowy, cały czas przewijało się zdanie Ks. Tischnera; „zło jako uczestnictwo”. Największymi przegranymi są ci, którzy od początku, przez pokolenia, zawsze byli przeciw komunie, którzy nigdy nie należeli do ZMP, ZMS, PZPR i innych tym podobnych organizacji. W pewnym momencie wspomina o traumie swojej koleżanki, która do tej pory daje znać o sobie. Były setki Polaków, które wychowywane były od urodzenia przy „Radiu Wolna Europa” i doskonale wiedziały, że są dwie historie. Tej słyszanej w domu i prawdziwej nie wolno mówić poza domem. Oni nie mogli skończyć studiów, jakie by chcieli (w tym początkowym okresie) i zajmować jakichkolwiek stanowisk. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych na UJ studiowało mniej młodzieży pochodzenia chłopskiego niż przed II Wojną. Po 68 wielu młodych ludzi wyleciało z uczelni i było aresztowanych, ale tylko nielicznym po tych przeżyciach udało się wrócić na studia i kontynuować swoją karierę. Nie mówi o setkach, którzy mieli dyplomy i stanowiska, tylko dzięki swej przynależności. Reszta zasilała klasę robotniczą. Czasami po latach udawało im się skończyć studia wieczorowo. W roku 80 Modzelewski opisuje protestujących, jako tych, którzy do tej pory grzecznie chodzili na wybory, a teraz są przeciw. Nie, tysiące ludzi nie chodziło na wybory, a jeżeli byli zmuszeni iść oddawali głos nieważny, lub przynosili kartki wyborcze do domu.
Zgadzam się z autorem, co do spustoszenia, jakie wywołał Stan Wojenny w Polsce i w świadomości Polaków. W większości zgadzam się z jego oceną sytuacji po roku 89. Rozdział „Wolność bez braterstwa” świetnie opisuje naszą rzeczywistość.
Można się z opiniami Modzelewskiego zgadzać lub nie, ale należy ją przeczytać, aby lepiej poznać naszą historię i co kieruje ludźmi dzisiaj.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-11-26
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca
2 wydania
Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca
Karol Modzelewski
6/10

Wspomnienia wybitnego historyka mediewisty, działacza politycznego, jednego z grona najbardziej znanych opozycjonistów z czasów Polski socjalistycznej. Książka ukazuje dzieje rodziny i losy jego sameg...

Komentarze
Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca
2 wydania
Zajeździmy kobyłę historii. Wyznania poobijanego jeźdźca
Karol Modzelewski
6/10
Wspomnienia wybitnego historyka mediewisty, działacza politycznego, jednego z grona najbardziej znanych opozycjonistów z czasów Polski socjalistycznej. Książka ukazuje dzieje rodziny i losy jego sameg...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jest to solidna książka. Przeczytanie jej zajęło mi ponad tydzień. Nie sposób jest przeczytać ją ciurkiem, bo zbyt jest ona pełna dat, miejsc i ludzi. Można ją nazwać biografią, chociaż niezupełnie. ...

@Renax @Renax

Wspomnienia niedawno zmarłego czołowego opozycjonisty PRLu są fascynującą lekturą. Autor za swoją działalność i przekonania przesiedział 8 lat w PRLowskich więzieniach. Z drugiej strony był wybitnym ...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @jatymyoni

Wąż z Essex
Czasami mniej znaczy lepiej.

Nie lubię powieści obyczajowych, to nie moja bajka. „Wąż z Essex” jest powieścią obyczajową, napisaną współcześnie, ale w stylu powieści wiktoriańskich. Akcja powieści d...

Recenzja książki Wąż z Essex
Ekspiacja
Tajemnice ukryte na CD.

Ekspiacja pochodzi z łaciny i oznacza działania w celu odkupienia win. Kto i jak będzie chciał swoje winy odkupić, pozostawiam czytelnikom. Marcin Wolski serwuje dynamic...

Recenzja książki Ekspiacja

Nowe recenzje

Sekrety nigdy nie umierają
Trzymająca w napięciu
@przyrodazks...:

Nie wiem jak wy, ale ja czasami czuję, że jakaś książka będzie niesamowita i wtedy zawsze biorę ją poza kolejnością. Ju...

Recenzja książki Sekrety nigdy nie umierają
Zabiorę cię do domu
"Zabiorę cię do domu"
@nsapritonow:

Katarzyna Fiołek w swojej powieści "Zabiorę cię do domu" zabrała mnie w malownicze Bieszczady, gdzie rzeczywistość prze...

Recenzja książki Zabiorę cię do domu
Bławatek
Bławatek
@a.buchmiet:

"Bławatek" to debiut Magdaleny Buraczewskiej - Świątek, który skradł moje serce! 💠💙 XIX-wieczny Paryż to miasto marzeń...

Recenzja książki Bławatek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl