W cieniu terapeutki. Zazdrość recenzja

Zazdrość

Autor: @justyna_ ·2 minuty
2021-10-27
Skomentuj
3 Polubienia
Kto lepiej przedstawi blaski i cienie zawodu terapeutki niż ona sama? Anna Krystaszek, z wykształcenia pedagog i socjoterapeutka, debiutuje w roli pisarki. Jej „W cieniu terapeutki. Zazdrość” to thriller łączący trzy sprawy - niewyjaśnione zabójstwo sprzed sześciu lat, w którym ginie policjantka na służbie, tragiczny wypadek samochodowy, w którym ginie ojciec z synem oraz specyficzny pacjent korzystający z terapii. Czy osoba Magdy Różyckiej – cenionej częstochowskiej terapeutki – będzie wspólnym mianownikiem?

Co odróżnia „W cieniu terapeutki” od innych powieści z gatunku to hermetyczne środowisko terapeutów. Wyłapałam kilka nieścisłości, które uwierały w trakcie lektury – czy Magda była gotowa na powrót do pracy po traumie, z którą nie umie sobie poradzić? Czy Magda nie powinna zareagować kiedy pacjent wysyła do niej sygnały niezdrowej fascynacji? Czy Magda powinna bez przeszkód brnąć w relacje, do których nie jest przekonana? Czy tak faktycznie zachowuje się terapeuta, czy tak prowadzi spotkania z pacjentami? Gryzły niektóre dialogi, szczególnie te pod wpływem złych emocji, pełne przekleństw, języka potocznego i kolokwializmów oraz nadmiernego użycia wołacza. Historia bez tych ozdobników sama by się obroniła. .

Motywem przewodnim powieści są trudne i skomplikowane rodzinne relacje, bolesne doświadczenia z dzieciństwa, ludzkie słabości i przeżyte traumy. Zazdrość, jako jeden z grzechów głównych, ma swoje miejsce w fabule – nie bez przyczyny podtytuł powieści brzmi „Zazdrość”.

W powieści została zastosowana narracja kilkuosobowa. I choć na główną bohaterkę wybija się Magda, możemy poznać historię z kilku stron, także z punktu widzenia policjanta czy prokuratora. Napięcie jest umiejętnie i stopniowo podsycane, co sprawia że lektura staje się bardziej poukładana i wciągająca. Sporo miejsca autorka poświęca na szczegóły, jak choćby relacje terapeutki z superwizorem i pacjentami czy stosunkom i hierarchii panującym wśród policjantów. Nie brak tu wątków obyczajowych, a nawet przemycony został wątek romansu. Na szczęście te wszystkie dodatki nie starają się dominować nad wątkiem głównym. Dużym plusem jest sporo mylnych tropów, dzięki którym wydaje się, że wszystko jest jasne i klarowne, by po chwili zorientować się, że rzeczywistość jest zupełnie inna, a do tego bardziej skomplikowana.

Było nieźle, choć bez zaskoczenia i dużej ekscytacji. W mojej ocenie nie został wykorzystany pierwotny potencjał, choć Krystaszek przekonuje swoim warsztatem. Mimo logiki w całej powieści w zakończeniu zabrakło rozwinięcia motywu, przedstawienia tej drugiej strony. Lubię zawiązać więź z bohaterami, a tu niestety tego zabrakło.

Gratuluję debiutu, trzymam kciuki za kolejne książki. Wiele wskazuje na to, że będzie kontynuacja.




Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Muza

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-10-27
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W cieniu terapeutki. Zazdrość
W cieniu terapeutki. Zazdrość
Anna Krystaszek
7.4/10
Cykl: Siedem grzechów głównych (Anna Krystaszek), tom 1

Wielowarstwowa fabuła tej powieści nie pozwala czytelnikowi poruszać się przewidywalnym torem ­ wciąż zaskakuje nagłymi zwrotami akcji i zmieniającą się „obsadą” kręgu podejrzanych. Dźgnięta nożem...

Komentarze
W cieniu terapeutki. Zazdrość
W cieniu terapeutki. Zazdrość
Anna Krystaszek
7.4/10
Cykl: Siedem grzechów głównych (Anna Krystaszek), tom 1
Wielowarstwowa fabuła tej powieści nie pozwala czytelnikowi poruszać się przewidywalnym torem ­ wciąż zaskakuje nagłymi zwrotami akcji i zmieniającą się „obsadą” kręgu podejrzanych. Dźgnięta nożem...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Anna Krystaszek to debiutująca autorka, która stworzyła coś naprawdę dobrego. Ta książka jest świetna i gdybym nie wiedziała, że to jej debiut, nigdy nie zorientowałabym się. A o czym jest? Myślę, że...

@magdag1008 @magdag1008

Po tej pozycji liczyłam na coś naprawdę dobrego, w pełni doszlifowanego. Fikcja literacka powinna imitować lub choć sprawiać wrażenie autentycznej. Wierzyłam, że jak ktoś się bierze za przedstawienie...

@Logana @Logana

Pozostałe recenzje @justyna_

Grzechy sąsiadów
Nieuwe Buren

„Grzechy sąsiadów” rozpoczynają się dość krwawo i dramatycznie: w ośrodku wypoczynkowym znaleziono ciała kilku osób. Kim są ofiary, jak zginęły? Saskia Noort nazywana...

Recenzja książki Grzechy sąsiadów
Węże na ziemi, węże na niebie
(nie) ostatnie słowo Bondysa

Każdy Czytelnik zna to uczucie zirytowania i rozdrażnienia kiedy kolejne tomy z cyklu ukazują się z kilkuletnią przerwą. Nie ma nic gorszego niż wchodząc w świat bohater...

Recenzja książki Węże na ziemi, węże na niebie

Nowe recenzje

Z tej strony Sam
Poruszająca opowieść o wypadku, stracie, żałobi...
@burgundowez...:

„Pozwolić komuś odjeść, oznacza coś innego, niż zapomnieć. To stan równowagi między życiem dalej a spoglądaniem wstecz ...

Recenzja książki Z tej strony Sam
Ucieczka z Mielenz
"Ucieczka z Mielenz"
@tatiaszaale...:

“My po prostu jesteśmy stąd… Mówimy po niemiecku, ale nasza narodowość ciągle się zmienia”. Żuławska, piękna wieś. Życ...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
Siedem kobiet
Śląsk dla wszystkich
@adam_miks:

Zbiór opowiadań „Siedem kobiet” Mirelli Waleczek to lektura nie pozwalająca spokojnie spać. A jednocześnie Czytelnik ni...

Recenzja książki Siedem kobiet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl