Zatruta krew recenzja

Zatruta krew

Autor: @marta.boniecka ·2 minuty
2024-11-25
Skomentuj
1 Polubienie
Czy wg Was zło się dziedziczy? Czy tak jak po mamie czy tacie mamy kolor oczu lub włosów, możemy przejąć skłonność do krzywdzenia innych ?

“Czy każdy może zostać mordercą? Czy może niektórzy - ba, większość z nas - mają wmontowany mentalny albo moralny bezpiecznik uniemożliwiający odebranie życia drugiemu człowiekowi ?”

Po raz kolejny zgłosiłam chęć zrecenzowania książki, nie zapoznając się z opisem. Sugerowałam się wyłącznie chęcią poznania twórczości Nesbo i… Po pewnym czasie zrozumiałam, że to drugi tom serii, więc dla pewności, że nie będę w temacie, przeczytałam “Królestwo”, o którym opinie niedawno wrzuciłam. I dobrze zrobiłam, bo “Zatruta krew” to kontynuacja losów Roya i Carla Opgardów. Czego się dopuszczą tym razem ?

Osiągnęli swój cel, spełnili marzenie, odnieśli sukces. Carl ma swoje Os Spa, wielki hotel w jego rodzinnej wsi, wpływy, pieniądze, szacunek… części mieszkańców. Roy ma swoją stację benzynową tak jak chciał. Ale apetyt rośnie w miarę jedzenia. A ludzie mają tendencję do tego, że zawsze im mało, wciąż patrzą dalej, sięgają po więcej. I bracia Opgard mają plany, kolejne inwestycje do zrealizowania. Ale coś znów im stoi na przeszkodzie. Kogo znów wyeliminują by osiągnąć cel ?

Co tu jest dość dziwne, to fakt, że mimo świadomości iż moralność bohaterów wręcz zanika, kierują się już swoim własnym kodeksem takim wręcz niemoralnym, który ma chronić i dbać wyłącznie o nich samych, to autor tak prowadzi akcję, że mimo to się do nich przywiązujemy i trzymamy za nich kciuki. Nie uważam, że podjęte przez nich decyzje są dobre, że czyny są zrozumiałe i uzasadnione lecz mają swoje powody…

Ciężko polubić takiego Kurta Olsena i mimo, że jest lensmanem, tamtejszym stóżem prawa to czy kieruje nim pragnienie by sprawiedliwość zwyciężyła i prawdziwi winni zostali ukarani, czy może już swego rodzaju obsesja na punkcie braci Opgard ? Jakby na to nie patrząc to nie brak temu człowiekowi uporu by osiągnąć cel. A że technologia idzie do przodu i możliwości do poznania prawdy przybywa, z zapałem z nich korzysta. Kto wygra ? Sprawdźcie sami.

Autor choć wolno i spokojnie prowadzi akcję, choć nadal nie szczędzi opisów i rozmyślań, zarazem ponownie intryguje i wciąga w sieć podstępów, nieczystych zagrywek, licznych tajemnic i niedomówień. Mąci w głowie, trzyma w niepewności, bo znów nie wiemy czy za zbrodniami jakie mają tu miejsce, ponownie stoją bracia czy może tym razem ktoś inny ma krew na rękach. Czy odziedziczyli po ojcu “zatrutą krew” ? Czy do tego nawiązuje tytuł książki ? Odpowiedzi znajdziecie w drugim tomie serii “Ślady zbrodni”. Choć akcja rozgrywa się w Norwegii to za wędrujemy na chwilę do Polski. Sprawdźcie koniecznie w jakim celu. Warto jeśli lubicie skandynawskie klimaty i mroczne tajemnice.

Cieszę się, że miałam okazję poznać twórczość tak cenionego autora i z pewnością ponownie sięgnę po jego książki. Polecam i serdecznie dziękuję za egzemplarz do recenzji.



Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zatruta krew
Zatruta krew
Jo Nesbø
8/10
Cykl: Kongeriket, tom 2
Seria: Ślady zbrodni

Kontynuacja "Królestwa" Bracia Opgardowie osiągnęli sukces – przynajmniej na miarę górskiej wioski, jaką jest Os. Carl zarządza luksusowym hotelem spa i szuka funduszy na rozwój biznesu. Roy prowa...

Komentarze
Zatruta krew
Zatruta krew
Jo Nesbø
8/10
Cykl: Kongeriket, tom 2
Seria: Ślady zbrodni
Kontynuacja "Królestwa" Bracia Opgardowie osiągnęli sukces – przynajmniej na miarę górskiej wioski, jaką jest Os. Carl zarządza luksusowym hotelem spa i szuka funduszy na rozwój biznesu. Roy prowa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jakoś nie uległem fiksacji na punkcie prozy iberoamerykańskiej, nie uległem też modzie na skandynawskie powieści sensacyjne, choć akurat kilka przygód Wallandera Henninga Mankella uważam za całkiem n...

@Meszuge @Meszuge

Pozostałe recenzje @marta.boniecka

Forget me not
Forget me not

Co powiecie na romans z wątkiem muzycznym oraz zakazanym uczuciem ? “Jesteśmy swoim całkowitym przeciwieństwem. Ona jest czystą, niesplamioną kartką, a ja pochlapany...

Recenzja książki Forget me not
Inwokacje
Inwokacje

Gdybyście mogły wybrać sobie jedną, dowolną magiczną moc - co by to było ? Przenikanie przez ściany ? Umiejętność sprzątania domu za pomocą mrugnięcia okiem ? Nadlud...

Recenzja książki Inwokacje

Nowe recenzje

Demon luster
Niepamięć to wybawienie
@Nastka_diy_...:

Znacie Martynę Raduchowską? Uwielbiam jej twórczość, a najbardziej lubię trylogię Szamanki od umarlaków. Wydawnic...

Recenzja książki Demon luster
Jak zrozumieć kota
Kot i jego niezwykłość...
@maciejek7:

Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był kot (a czasem nawet kilka jednocześnie), być może dlatego stałam się ich miłośni...

Recenzja książki Jak zrozumieć kota
Pudełko pełne starych spraw
"Pudełko pełne starych spraw" Anna Janiak
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Pudełko pełne starych spraw” Autor: Anna Janiak Gatunek literacki: powieść obyczajowa, romans Wydawnictwo: Prós...

Recenzja książki Pudełko pełne starych spraw
© 2007 - 2025 nakanapie.pl