Zatruta krew recenzja

Gdy konieczna jest zbrodnia

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Meszuge ·2 minuty
2024-11-02
Skomentuj
23 Polubienia
Jakoś nie uległem fiksacji na punkcie prozy iberoamerykańskiej, nie uległem też modzie na skandynawskie powieści sensacyjne, choć akurat kilka przygód Wallandera Henninga Mankella uważam za całkiem niezłe. „Człowiek nietoperz” Jo Nesbø (plus ze dwie-trzy inne powieści tegoż autora z Harrym Hole w roli głównej) zdecydowanie mnie nie zachwycił, ale przecież każdemu należy się ostatnia szansa. Albo przedostatnia. W każdym razie do „Królestwa” Jo Nesbø podchodziłem bez czci nabożnej, ale i bez uprzedzeń. Tak natknąłem się na powieść nieomalże genialną. Było w niej, i jest nadal, coś wyjątkowego, zupełnie nietypowego.

„Zatruta krew” to kontynuacja „Królestwa” tegoż autora. Zapewne dałoby się ją czytać bez znajomości części pierwszej, ale zdecydowanie nie jest to dobry pomysł. Autor zadbał o to, żeby czytelnika jakoś wprowadzić w fabułę, ale… Ale to nie ona świadczy o wartości powieści. Raczej klimat, nastrój, związki i relacje między ludźmi.

Podobnie jak w „Królestwie” akcja „Zatrutej krwi” dzieje się dwutorowo. Narrator, Roy Opgard, relacjonuje wydarzenia bieżące, ale też opowiada o dorastaniu z młodszym o około rok bratem Carlem i przeróżnych perypetiach, jakie były w przeszłości udziałem ich obu. Nie tylko w dzieciństwie.

Tutaj, odwrotnie jak w „Królestwie”, którego akcja rozwija się powoli i dość długo może się wydawać, że to powieść społeczno-obyczajowa, a nie kryminał, od samego początku czytelnik nie ma złudzeń i wie, z kim ma do czynienia.

Pokiwałem głową.
– Wiesz, o czym myślałem, kiedy dzwoniłem do drzwi Haldena?
– Że poświęcasz się dla dobra wszystkich.
– To też. Ale przede wszystkim myślałem o tym, że jestem mordercą. Że my jesteśmy mordercami.
Carl spojrzał na mnie, unosząc brwi.
– Śpij dobrze – powiedział i wyszedł.
Tak jak wspomniałem, unikamy rozmów na pewne tematy.
Siedziałem wpatrzony w nocny mrok, słuchając kroków w jego sypialni na górze.
Siedem zabójstw. Carl i ja zabiliśmy łącznie siedem osób. I psa.

Od „Królestwa” minęło kilka, może kilkanaście lat. Roy Opgard jest właścicielem stacji benzynowej, którą kiedyś jedynie dzierżawił. Carl jest szefem Os Spa – luksusowego hotelu. Na miarę Os, niewielkiej wioski w norweskich górach, bracia osiągnęli znaczący sukces. Jednak w wieku trzydziestu paru lat nie zamierzają i nie mogą zrezygnować z wielkich planów i ambicji – to prosta zasada gospodarki: albo się rozwijasz, albo… zwijasz.
Carl szuka funduszy na rozwój hotelu. Roy marzy o największej na świecie drewnianej kolejce górskiej. Potrzebne kwoty to już dziesiątki milionów. Jednak chodzi nie tylko o pieniądze. Planowany tunel może spowodować, że Os stanie się wsią tak odległą od szosy, że nie będzie sensu niczego tu budować, w nic inwestować. Te problemy, oraz mnóstwo innych, jeszcze z dawnych czasów, powodują, że bracia Opgardowie znowu muszą podejmować trudne decyzje, mniej lub bardziej niezgodne z prawem. Niektóre bardzo, bardzo niezgodne.

„Zatruta krew” to nie jest ani typowy kryminał, ani jedna z tysięcy powieść sensacyjna – tu od razu i na bieżąco wiadomo, co kto zrobił i jak to zrobił, i dlaczego zrobił. Podobnie jak „Królestwo”, część pierwszą tej historii, powieść czyta się znakomicie, bo choć niby wiadomo, kto zabił, to wcale nie jest takie oczywiste, czym to wszystko się skończy.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-02
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zatruta krew
Zatruta krew
Jo Nesbø
8/10
Cykl: Kongeriket, tom 2
Seria: Ślady zbrodni

Kontynuacja "Królestwa" Bracia Opgardowie osiągnęli sukces – przynajmniej na miarę górskiej wioski, jaką jest Os. Carl zarządza luksusowym hotelem spa i szuka funduszy na rozwój biznesu. Roy prowa...

Komentarze
Zatruta krew
Zatruta krew
Jo Nesbø
8/10
Cykl: Kongeriket, tom 2
Seria: Ślady zbrodni
Kontynuacja "Królestwa" Bracia Opgardowie osiągnęli sukces – przynajmniej na miarę górskiej wioski, jaką jest Os. Carl zarządza luksusowym hotelem spa i szuka funduszy na rozwój biznesu. Roy prowa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy wg Was zło się dziedziczy? Czy tak jak po mamie czy tacie mamy kolor oczu lub włosów, możemy przejąć skłonność do krzywdzenia innych ? “Czy każdy może zostać mordercą? Czy może niektórzy - ba...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @Meszuge

Złodzieje. Co okrada nas z uwagi
Spadek poziomu koncentracji

Główną tezą, to jest założeniem, które autor zamierza udowodnić w swojej pracy, jest jego przekonanie, że coś (tak, coś, a nie ktoś) okrada nas z uwagi. Hari stara się w...

Recenzja książki Złodzieje. Co okrada nas z uwagi
Wiara z doświadczenia
Praktyka i teoria objawienia

Josef Imbach (urodzony w 1945 roku) jest szwajcarskim franciszkaninem, ale przede wszystkim kontrowersyjnym teologiem katolickim. W 2002 roku został zawieszony na rok pr...

Recenzja książki Wiara z doświadczenia

Nowe recenzje

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl