Kosmos. Wyznaczam nową trasę recenzja

GPS dla kosmosu

Autor: @melkart002 ·3 minuty
1 dzień temu
Skomentuj
7 Polubień
„Kosmos. Wyznaczam nową drogę” Jarosława Juszkiewicza, mnie skądinąd nieznanego, to ciekawa pozycja dla wszystkich tych, którzy rozpoczynają swoją przygodę z fizyką, astronomią i ogólnie – uniwersum.

Książka napisana jest dość przystępnie, z przeznaczeniem raczej dla dzieci i młodzieży. Wszystko opisane jest skrótowo, ale sensownie, i myślę, że pod względem merytorycznym nie można się do niczego przyczepić. Widać, że pisząc tę książkę Autor dobrze się bawił, i z tego też powodu, jej recepcja jest zdecydowanie przyjemniejsza.

W publikacji znajdziemy mnóstwo ciekawych informacji z zakresu ludzkiej przygody z kosmosem. Zaczynamy od historii, tego w jaki sposób ludzie – na przestrzeni dziejów – postrzegali kosmos – choć raczej w naszym najbliższym sąsiedztwie. Później dochodzimy do czasów współczesnych, gdy kolejni uczeni zaczęli tworzyć dziedzinę wiedzy zwaną astronomią czy później – astrofizyką.

Mamy możliwość bliższego zapoznania się z losami pierwszych podróżników poza naszą planetę, klęski niektórych przedsięwzięć naukowych czy katastrof, które wstrząsnęły światem nauki. To opowieść o przygodach ludzi dla których Ziemia była za mała, by nie pokusić się do stawiania kolejnych pytań i szukania, gdzie to wszystko ma swój początek, koniec lub sens.

Bardzo podobały mi się wzmianki o polskich dokonaniach, które wzbogaciły naszą cywilizacyjny wkład w wiedzę o uniwersum.

Dowiecie się stąd na przykład czym jest czarna materia. Ciemna materia nazywana jest rusztowaniem uniwersum. To konstrukt czysto teoretyczny, który powstał po to, aby wyjaśnić, czym jest brakująca w naszym wszechświecie masa. Powinno jej być bowiem dobre 5,5 razy więcej, aby kosmiczny bilans grawitacyjny był prawidłowy. Ale na temat tego, co kryje się pod pojęciem „ciemna materia”, astrofizycy wciąż się spierają – niektórzy nawet całkowicie odrzucają jej istnienie.

Albo coś o Wenus. Pierwsze dokładniejsze badania Wenus ukazały krainę rozpaloną do 460 st. C najgorętszą planetę US o wulkanicznej powierzchni skrapianej deszczami z kwasu siarkowego i atmosferze niemal 100-krotnie gęstszej od ziemskiej. Aż trudno uwierzyć, że kilku próbnikom udało się przetrwać nawet kilkadziesiąt minut na tym niegościnnym lądzie. Jest planeta zbliżoną rozmiarami, masą i położeniem do naszej kolebki. Co poszło więc źle? Dlaczego ich losy potoczyły się tak odmiennie?

Wszystko wskazuje na to, że do klęski Wenus przyczynił się galopujący efekt cieplarniany. Planeta była zapewne początkowo znacznie bardziej podobna do Ziemi: miała nawet powierzchniowe zbiorniki wody. Jednak CO2 spowodował coraz szybsze jej globalne ocieplanie. Z czasem do CO2 dołączył kolejny gaz cieplarniany – para wodna z powierzchni. Pod wpływem promieniowania słonecznego cząsteczki wody rozpadły się na tlen i wodór, który uleciał w przestrzeń kosmiczną.

Czy na Wenus mogło istnieć życie? Wbrew pozorom są na to szanse. Pierwsze mikroorganizmy pojawiły się na Ziemi już po kilkuset milionach lat od jej narodzin, w czasie gdy Wenus mogła być przyjazna planetą. Jednak z czasem woda wyparowała i szanse na życie na Wenus zniknęły. Ale pozostały chmury. Na wysokości 50 km nad powierzchnią planety temperatura sięga od kilkunastu do kilkudziesięciu st. C, a ciśnienie przypomina ziemskie. Nie znamy organizmów, które przetrwałyby w chmurach zbudowanych z kropelek kwasu siarkowego, ale niewykluczone, że takie mogły się wykształcić na Wenus, oczywiście z odmienną biochemią. Niedawno tę hipotezę ożywiło odkrycie w wenusjańskich chmurach fosfiny – związku, który u nas towarzyszy życiu beztlenowemu.

Trochę szkoda, że w książce zabrakło przypisów, albo przynajmniej odnośników, skąd Autor czerpał przedstawianą czytelnikowi wiedzę. Na pewno byłby to asumpt do dalszych poszukiwań wśród młodzieży.

Podobnie rzecz ma się z brakiem zdjęć. Są wprawdzie jakieś tam ilustracje, ale są one raczej nieco prześmiewcze, i nie wpływają na pobudzenie ciekawości czytelnika. Zresztą nawet te rysunki są czarno-białe. A szkoda, bo temat, o którym Juszkiewicz opowiada, wręcz wymaga zdjęć. Przecież fotografie mgławic, galaktyk spiralnych, czy choćby tylko planet naszego Układu Słonecznego urzekają nie tyle pięknem, co tajemniczością oraz taką… magią. Tym bardziej że zdjęcia wykonywane w ciągu ostatnich kilku lat stoją na granicy ekstazy. No trudno, może następnym razem.

Publikację przeczytałem w nieco ponad dwie godziny. Większość informacji tutaj zawartych była mi już wcześniej znana – od dziecka interesuję się astronomią. Niemniej fajnie było to sobie wszystko powtórzyć i przypomnieć. Tak jak już pisałem – Jarosław Juszkiewicz zrobił niski ukłon dla młodzieży. Polecam, zwłaszcza teraz, z międzyczasie świąt i matur. To miła rozrywka i odskocznia od wiedzy „cięższego kalibru”.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kosmos. Wyznaczam nową trasę
Kosmos. Wyznaczam nową trasę
Jarosław Juszkiewicz
7.5/10

Kieruj się na południe. Do gwiazd! "Kieruj się na południe" ― mówi głos nawigacji Google, gdy uruchamiamy aplikację. "Fajnie, tylko gdzie jest południe" ― zastanawia się w tym momencie wielu z nas...

Komentarze
Kosmos. Wyznaczam nową trasę
Kosmos. Wyznaczam nową trasę
Jarosław Juszkiewicz
7.5/10
Kieruj się na południe. Do gwiazd! "Kieruj się na południe" ― mówi głos nawigacji Google, gdy uruchamiamy aplikację. "Fajnie, tylko gdzie jest południe" ― zastanawia się w tym momencie wielu z nas...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W swojej książce Kosmos. Wyznaczam nową trasę pan Jarosław Juszkiewicz, znany jako (były już) polski głos nawigacji Google Maps, zaprasza czytelników na podróż pozaziemską. Zaczynając od pouczenia na...

@ksiazkiagi @ksiazkiagi

Pozostałe recenzje @melkart002

Punkty zwrotne II wojny światowej
12 przełomowych wydarzeń II wojny światowej

Czytanie o II wojnie światowej, której poświęcono dziesiątki tysięcy publikacji, może czasem zdawać się czymś nudnym i oklepanym. Jednak „Punkty zwrotne II wojny światow...

Recenzja książki Punkty zwrotne II wojny światowej
Nostalgia Wschodu. Jaćwieska rubież
Z grubej rury - książka o bieżącej polityce

Sięgając po tę książkę, liczyłem, że dowiem się czegoś konkretniejszego na temat tytułowych Jaćwięgów, czy szerzej Prusów. Ale zasadniczo – nie znalazłem na ten temat ni...

Recenzja książki Nostalgia Wschodu. Jaćwieska rubież

Nowe recenzje

Camgirl
Niebezpieczna profesja
@Grzechuczyta:

Prawdziwe oblicze codziennie skrywane pod płaszczykiem przykładnego obywatela często wychodzi na światło dzienne w różn...

Recenzja książki Camgirl
Klinika
Niebezpieczna jest ta psychologia
@Meszuge:

Hope Devane zginęła na ślicznej uliczce, nieopodal uniwersytetu, pod wiązami, o jedną przecznicę zaledwie od swojego do...

Recenzja książki Klinika
Przewina
"Przewina", Agnieszka Jeż
@kasienkaj7:

"Każdy w Ostoi miał swoją przewinę. Nie każdy poniesie karę." "Przewina" to trzecia już część cyklu Agnieszki Jeż z So...

Recenzja książki Przewina
© 2007 - 2025 nakanapie.pl